Sylwester Marzeń w TVP pod znakiem zapytania. Decyzji ciągle brak
Sylwester za pasem, ale fani corocznej zabawy w Zakopanem, którą transmitowała TVP, muszą uzbroić się w cierpliwość. Nie wiadomo, czy w ogóle Sylwester Marzeń dojdzie do skutku.
Sylwester Marzeń w Zakopanem był do tej pory organizowany wspólnie przez TVP i władze miasta, począwszy od 2016 r., z przerwą na pandemię. Gromadził kilkadziesiąt tysięcy ludzi w plenerze i miliony przed telewizorami. Jest gratką dla fanów muzyki tanecznej, przede wszystkim disco polo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Te programy kochała Polska. Zniknęły z anteny TVP
Jak podawał serwis Business Insider, koszty imprezy mogły sięgać nawet 10 mln zł. Sporą część budżetu pochłaniały wynagrodzenia dla artystów. Według "Faktu", w 2022 r. Roksana Węgiel miała zarobić 25 tys. zł, Zenek Martyniuk 100 tys. zł, a Black Eyed Peas nawet cztery mln zł. Z reguły TVP i miasto dzieliło się kosztami, choć dokładne kwoty pozostają niejawne.
W tym roku los Sylwestra Marzeń jest mocno niepewny.
- Rozmowy na temat ewentualnej organizacji koncertu sylwestrowego do tej pory nie są prowadzone. TVP, jako organizator wydarzenia, nie zwróciła się do miasta Zakopanego - powiedziała Presserwisowi Agata Pacelt-Mikler z wydziału kultury fizycznej i komunikacji społecznej UM Zakopanego.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.