Strach przed scenariuszem "Na dobre i na złe"
13.11.2009 13:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W serialu "Na dobre na złe" Monika, którą gra Jolanta Fraszyńska jest szczęśliwa, ale paradoksalnie to martwi mocno aktorkę. Dlaczego?
Fraszyńska obawia się o to, co dalej stanie się z jej bohaterką. Strach pojawił się już w momencie, kiedy Monika wyszła za mąż. Aktorka pyta w wywiadzie dla "Tele Tygodnia", co jeszcze można wymyślić, bo ten wątek jakby się wyczerpuje.
- Ślub kojarzony jest z zastojem w życiu serialowych postaci. W najlepszym razie czeka mnie romans albo dzieci - mówi w rozmowie z tygodnikiem Fraszyńska. Czy to możliwe, by scenarzyści usunęli tę postać?
Raczej na to senie zanosi, bo jednym z prezentów dla młodej małżonki była kołyska, a więc nietrudno zgadnąć, że być może szykują niespodziankę w postaci dziecka. Czas pokaże.
My na razie zapraszamy do oglądania kolejnych odcinków serialu "Na dobre na złe" w Dwójce. Z pewnością niebawem wszystko będzie jasne.