"Stawka większa niż życie": Serialowe role we wspomnieniach obsady

"Stawka większa niż życie" to kultowy szpiegowski serial wojenny, w którym wystąpiła plejada gwiazd. Jak udział w telewizyjnym hicie wpłynął na aktorskie kariery?

Hans Kloss / Stanisław Mikulski
Źródło zdjęć: © TVP / AKPA

/ 9Gwiazdorskie wyznania po latach

Obraz
© TVP / AKPA

*"Stawka większa niż życie" to kultowy szpiegowski serial wojenny w reżyserii Andrzeja Konica oraz Janusza Morgensterna. Produkowany był w latach 1967-1968 i składał się w sumie z osiemnastu odcinków. Występowała w nim plejada znanych obecnie aktorów, m.in. Stanisław Mikulski, Emil Karewicz, Witold Pyrkosz, Ewa Wiśniewska i Maciej Damięcki. Na oficjalnej stronie serialu TVP przeczytać możemy wspomnienia gwiazd, które pojawiły się w "Stawce". Jak udział w telewizyjnym hicie wpłynął na ich kariery? Zobaczcie, jak od czasu udziału w serialu zmienili się występujący w nim aktorzy.*

/ 9Hans Kloss / Stanisław Mikulski

Obraz
© TVP / AKPA

– Zaczęło się od tego, że Zbigniew Safjan i Andrzej Szypulski napisali scenariusz sześciu odcinków „Stawki”. To był rok 1964, mój pierwszy sezon w Warszawie po przyjeździe z Lublina. Zostałem więc w telewizji nowa twarzą. Aktorzy warszawscy, telewizyjni, byli trochę już opatrzeni. Nadto większość moich dotychczasowych ról filmowych była związana z mundurem np. w „Ewa chce spać”, „Skąpani w ogniu”, „Godziny nadziei”, „Dwaj panowie N”, „Kanał”, „Barwy walki” „Yokmok”, „Pierwszy start” i inne. Myślę, że miało to swoje znaczenie. Z Januszem Morgensternem, reżyserem pierwszego odcinka „Stawki” znaliśmy się jeszcze z okresu kręcenia „Kanału” Andrzeja Wajdy. I to chyba zdecydowało o obsadzeniu mnie w roli Klossa. Od drugiego odcinka reżyserię „Stawki” przejął Andrzej Konic. A jeden spektakl „Stawki”, w ramach Teatru Sensacji zrealizowała Basia Borys-Damięcka. Do czasu ukazania się serialu nasza kinematografia prezentowała nam takie filmy, jak „Piątka z ulicy Barskiej”, „Pokolenie”, „Kanał”
czy „Popiół i diament”, a więc przegrywające pokolenie Polaków. Nagle pojawia się polski bohater, który podtrzymuje ducha w narodzie, który wygrywa. Myślę, że to miało duże znaczenie przy zaakceptowaniu przez widza „Stawki”. Autorzy napisali świetne scenariusze. Poza tym serial był też bardzo dobrze zrealizowany, zagrany przez plejadę znakomitych aktorów. No i mieliśmy wtedy mało seriali, niewiele poza „Bonanzą”, „Świętym”, czy „Hrabią Monte Christo”.

/ 9Hermann Brunner / Emil Karewicz

Obraz
© TVP / AKPA

– Miałem być taką wredną przeciwwagą dla szlachetnego Klossa. On miał być szlachetny, nie tylko jako agent polskiego wywiadu, ale trochę nawet jako oficer niemiecki. W tamtych czasach i później dziennikarze pytali mnie dość często, czy mam w sobie coś z Brunnera. Oczywiście nic. Realizację tych kilku odcinków, w których brałem udział pamiętam ogólnie, raczej bez detali. Wszystko przebiegało bardzo płynnie. Ze Staszkiem Mikulskim połączyła nas na lata może nie przyjaźń, ale ciepła zażyłość.

/ 9Obersturmbannfuhrer Kleist (odc. 13) / Witold Pyrkosz

Obraz
© TVP / AKPA

– Grałem takiego cynicznego gestapowca z cygarem. Morgenstern chciał, żeby był on tak groźny i pewny siebie, że aż zabawny. I zdaje mi się, że osiągnąłem ten efekt. Pamiętam, że pytam Klossa: „Od jak dawna w Abwehrze”, on na to: „Trzeci rok”, na co ja: „Wystarczy, by zgłupieć”. „Stawka”, podobnie jak inne najsławniejsze polskie seriale, otworzyły mi wiele dróg i możliwości zawodowych.

/ 9Wacek Słowikowski i Eryk Getting (odc. 9) / Maciej Damięcki

Obraz
© TVP / AKPA

– Ta rola dała mi masową rozpoznawalność i otworzyła mi drogę do kariery. Pamiętam długie rozmowy z Januszem. Dawał mi uwagi, jak grać. A za partnera miałem m.in. samego dostojnego pana Zdzisława Mrożewskiego. Długo jeszcze byłem zaczepiany na ulicy przez przechodniów. Padały pytania: „Bliźniak?”, na co odpowiadałem: „Nie, koziorożec”. Bywało, że jacyś panowie pod rauszem pytali: „Ty, grałeś tego dobrego, czy złego?”. A ja na to: „Jednego i drugiego”. „Zalewasz” – usłyszałem. Podejrzewam zresztą, że myliły im się dwie rzeczy. To, że mam podobnego do siebie, starszego brata Damiana. I to, że w „Stawce” sam jeden zagrałem bliźniaków, patriotę i zdrajcę, folksdojcza.

/ 9Oficer Luftwaffe (odc. 11) / Edward Linde-Lubaszenko

Obraz
© TVP / AKPA

– Niewiele z tego wspomnień, ale za to trwałe. Po pierwsze, siedziałem w mojej scenie przy stoliku z nieodżałowanym kolegą Leszkiem Herdegenem, grającym wyniosłego von Vormanna. Po drugie, była to scena, w której przysłuchuję się kultowym słowom serialu, hasłu: „Najlepsze kasztany są na placu Pigalle”. Wypowiedział je kolega Lonek Pietraszak.

/ 9Hubert Ornel (odc. 11) / Leonard Pietraszak

Obraz
© TVP / AKPA

– Przede wszystkim zapamiętałem kręconą pierwszego dnia zdjęć scenę własnej śmierci, a własnej śmierci się nigdy nie zapomina. Oczywiście umarłem na szczęście nie ja, lecz mój bohater, Ornel. Umierając przekazuje odzew hasła przesłuchującemu go Elertowi, którego grał wrocławski aktor Eliasz Kuziemski. A hasło to, najsłynniejsze w „Stawce”, brzmi: „Najlepsze kasztany są na placu Pigalle”. Wspomniany odzew brzmiał: „Zuzanna lubi je tylko jesienią. Posyła ci świeżą partię”. No i oczywiście nie zapomnę reżysera, mojego nieodżałowanego, serdecznego przyjaciela Andrzeja Konica. Kilka lat później zagrałem główną rolę pułkownika Krzysztofa Dowgirda w jego serialu „Czarne chmury”.

/ 9Anna (odc. 5) / Ewa Wiśniewska

Obraz
© TVP / AKPA

– Moja rola w tym filmie polegała głównie na uciekaniu, więc zapamiętałam głównie bieganie po bramach. No i poza tym podkochiwałam się w moich przystojnych, starszych kolegach, Staszku Mikulskim i Krzysiu Chamcu.

/ 9Romek (odc. 10) / Jerzy Trela

Obraz
© TVP / AKPA

– Ze „Stawką” kojarzy mi się najdziwniejszy sposób, w jaki zostałem zaangażowany do roli. Byłem wtedy jeszcze studentem krakowskiej szkoły teatralnej. Zmęczony po zajęciach z wiersza wszedłem do bufetu. Rzucając marynarkę, rzuciłem jednocześnie popularne "grube słowo". Usłyszeli to siedzący obok asystenci reżysera, Andrzej Kotowski i Jacek Butrymowicz i spodobało im się. Natychmiast zaproponowali mi rolę w „Stawce”. To był taki mój naturalny casting. A z roli Romka pamiętam to, że trzy razy próbowałem zastrzelić Klossa i za żadnym razem mi się nie udało.

Więcej wspomnień na oficjalnej stronie serialu.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta