Odeszła z "Przyjaciółek". Fani zdruzgotani
Anita Sokołowska, znana z występu w "Przyjaciółkach" jako Zuza Markiewicz, rozstaje się z obsadą serialu po 11 latach. Żegnają ją koleżanki z planu, żegnają również fani, którzy nie do końca mogą się pogodzić z jej odejściem z produkcji.
"Przyjaciółki" zadebiutowały na polskich ekranach w 2012 r. Serial opowiada o warszawskich kumpelach, które postanawiają spotkać się po latach rozłąki po zakończeniu edukacji w liceum. Grana przez Anitę Sokołowską Zuza Markiewicz to ambitna kobieta sukcesu, przeżywająca rozmaite miłosne perypetie. Od pewnego czasu musiała zmagać się także z poważną chorobą - nowotworem.
W czwartek o godzinie 21:10 w telewizji Polsat wyemitowany został 256 epizod "Przyjaciółek". Z odcinka wiadomo nam, że stan Zuzy znacznie się pogorszył, a w szpitalnym łóżku w Berlinie przeżywa prawdziwe katusze. Dotrzymać towarzystwa przyjaciółce w ostatnich chwilach życia postanawiają Inga, Patrycja i Anka. Dochodzi tam do wzruszającej sceny pożegnania bohaterek.
- Macie nie ryczeć, nie za bardzo. Może potem... A potem macie być szczęśliwe, macie tańczyć, podróżować, kochać... Obiecujecie? - powiedziała Zuza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Socha o zarobkach na Instagramie: "Jego brak byłby odczuwalny"
Twórcy tym samym postanowili zamknąć wątek Zuzy w serialu. Poruszający wpis zamieściła na swoim Instagramie Małgorzata Socha, serialowa Inga, która również nie potrafiła się odpędzić od emocji.
"Nigdy nie myślałam, że będę pisała takiego posta, a jeśli już, to będziemy się żegnały wszystkie cztery a nie żegnały jedną z nas. Zuza była przyjaciółką 'Przyjaciółek', a Anita została moją" - pisze gwiazda.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Sokołowska także zdecydowała się na pożegnanie z wiernymi widzami poprzez swoje social media. "Nie jestem w stanie wyrazić jak wielką i głęboką wdzięczność czuję za Wasze wszystkie słowa wsparcia, życzliwości, zrozumienia i akceptacji związanego z moim odejściem z Przyjaciółek. Wiadomości otrzymuje od was w komentarzach, wiadomościach prywatnych - są ich nie setki a tysiące" - oznajmia aktorka.
"Nie jestem w stanie odpowiedzieć na wszystkie osobiście, choć się staram. To tylko dowód na to, że nasza praca - aktorów ma sens, jeśli potrafimy dostarczyć Wam tylu emocji i wzruszeń, które Wy odbieracie i przeżywacie. BARDZO WAM DZIĘKUJĘ" - dodaje.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Fani, przytłoczeni faktem, że nie ujrzą z Zuzą już żadnej sceny, postanowili swoje zdołowanie wyrazić w komentarzach.
"Oglądałam i płakałam...", " Chyba na żadnym odcinku tak się nie poryczałam...", "Przecież Zuza to najlepsza postać "Przyjaciółek"! Oglądanie dla mnie tego serialu przestało mieć sens..." - piszą przygnębieni internauci.
Jak się okazuje, Anita Sokołowska już wcześniej zamierzała rozstać się ze swoją rolą w "Przyjaciółkach". Mimo rezygnacji z obecności w kolejnych odsłonach serii, w dalszym ciągu zamierza realizować się jako aktorka serialowa i teatralna, a także reżyserka spektaklów. Pracy będzie miała zatem pod dostatkiem.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.