Socha obchodzi 43. urodziny. Przeszła niezwykłą metamorfozę
Małgorzata Socha 23 kwietnia obchodzi 43. urodziny. Aktorka nie może narzekać na życie. Nie dość, że wiedzie się jej zawodowo, to także w życiu prywatnym może uznać się za szczęśliwą żonę i matkę. Nie wszyscy mogą pamiętać też, że Socha na przestrzeni lat przeszła sporą metamorfozę. Dziś wygląda piękniej niż w przeszłości.
Socha obchodzi 43. urodziny. Przeszła niezwykłą metamorfozę
Urodzona w 1980 r. Małgorzata Socha swój pierwszy kontakt ze sceną miała już w szkole podstawowej. Przez pewien czas występowała w słynnej Gawędzie, do której zapisali ją rodzice po to, "żeby nie wisiała na trzepaku". W szkole średniej chodziła na zajęcia do kółka teatralnego, ale przez chwilę nie była przekonana, że chce być aktorką. Jednak w 1997 r. otrzymała propozycję tytułowej roli w sztuce "Anka" Radosława Piwowarskiego dla Teatru Telewizji. Pobudzona ciekawością spróbowała i zmieniła zdanie co do zawodu.
W 2003 r. ukończyła Akademię Teatralną w Warszawie, ale w tamtym czasie Socha była już aktorką z niemałym doświadczeniem, bo swój debiut na małym ekranie zaliczyła w 1998 r. Była to rola Kate w serialu "Złotopolscy". Rok później pojawiła się po raz pierwszy na wielkim ekranie, odgrywając epizodyczną rolę w filmie "Moja Angelika" Stanisława Kuźnika.
Zobacz: Największe metamorfozy gwiazd
W następnych latach sukcesów jej tylko przybywało.
Popularność
Można powiedzieć, że dużą popularność aktorce przyniosła rola sekretarki Violi w serialu "Brzydula". Oprócz tego ma na koncie także występy w serialach "Przyjaciółki", "Plebania" i "Na Wspólnej". Akurat w tej ostatniej produkcji zaczęła grać już w 2007 r., ale w grudniu ubiegłego roku jej postać została uśmiercona w dość brutalny sposób.
Sława sprawiła, że Socha w 2008 r. uczestniczyła w siódmej edycji programu "Taniec z gwiazdami", który wtedy produkowano w TVN. Jak przyznawała, miała wielkie obawy, czy zdoła pogodzić treningi, pracę na planie serialu i wyczerpujące próby w teatrze. Po pierwszych tygodniach treningów zrozumiała, że jej obawy były słuszne, ale nigdy nie żałowała swojej decyzji. Aktorka w parze z Robertem Kochankiem odpadła w połowie sezonu.
Socha dziś jest już na tyle znaną marką, że nie może narzekać na zarobki.
Zarabia krocie na reklamach
Bycie znaną aktorką daje spore możliwości. Gdy informacja o rezygnacji Sochy z "Na Wspólnej" trafiła do mediów, "Super Express" szybko przypomniał, że nie ma to większego wpływu na stan konta gwiazdy. Od kilku dobrych lat aktorka doskonale zarabia na reklamach. Promuje chociażby sklepy meblarskie, ale na tym jej dorobek się nie kończy. Ostatnio jest także twarzą znanych marek szamponów i kosmetyków do makijażu. Za każdą z tych reklam mogła zgarnąć nawet 500 tys. zł.
Większość ludzi zapewne wie, że Socha była również częścią świątecznej kampanii popularnej marki biżuteryjnej. Aktorka pojawia się w niej z całą rodziną - mamą, mężem, a także dziećmi. Spoty nagrano w jej własnym domu. Tabloid twierdzi, że gwiazda mogła dostać za to nawet milion złotych. Suma jest bez wątpienia zawrotna.
Nie można też zapominać, że Socha, tak jak zresztą m.in. Katarzyna Cichopek, świetnie sobie radzi także na Instagramie. Za lokowanie produktów albo polecanie perfum na konto aktorki może trafiać 100 tys. miesięcznie. Tabloid argumentował, że roczny dochód z reklam dla Sochy może wynosić prawie 3 mln zł.
Sukcesy zawodowe to jedno, ale aktorce wiedzie się również w życiu prywatnym.
Szczęśliwa żona i matka
W 2008 r. Socha wzięła ślub ze swoim długoletnim partnerem Krzysztofem Wiśniewskim. Uroczystość odbyła się w podwarszawskiej miejscowości Konstancin-Jeziorna. Historia ich miłości jest zresztą dość nietypowa, bo zaczęła się już w 1996 r., gdy Socha miała 16 lat. Na wakacjach w Darłówku poznała starszego o trzy lata Krzysztofa, pochodzącego z Piły. Z miejsca zakochał się w pięknej nieznajomej. "Żadne z nas nie myślało, że będzie to związek na całe życie" - powiedziała po latach.
Po powrocie z wakacji oboje utrzymywali kontakt za sprawą telefonów z budek telefonicznych. "Wiedział dokładnie, gdzie są takie, które się zacinają i z tego powodu można rozmawiać dłużej za te same pieniądze. Dzięki telekomunikacji jesteśmy dzisiaj małżeństwem" - wspominała aktorka w rozmowie z "Na żywo".
W trakcie studiów ich kontakt osłabł, ale gdy Krzysztof przeprowadził się do Warszawy po obronie dyplomu na politechnice, zadzwonił do aktorki. Zostali parą. - Na początku to był kolega, przyjaciel. Parę lat minęło i żeśmy się spotkali znowu. I była okazja, żeby ta relacja stała się czymś poważniejszym. To jest absolutnie czysta relacja. Chcieliśmy być ze sobą, bo chcieliśmy być razem. Tak na serio, to się zaczęło, jak skończyliśmy studia - mówiła aktorka w rozmowie z Izabelą Janachowską.
Małżeństwo doczekało się trójki dzieci: Barbary, Zofii i Stanisława.
Zmiana wyglądu
Na koniec warto wspomnieć, że kończąca 23 kwietnia 43. urodziny Socha w przeszłości wyglądała inaczej. Wystarczy spojrzeć chociażby na powyższe zdjęcie, gdy miała 23 lata. Jak sama o sobie mówiła, przez długi czas była "typem pączka". Jednak włożyła sporo wysiłku, by osiągnąć swoją wymarzoną sylwetkę. Zaczęła stosować zdrową dietę. Postawiła także na bieganie, które jest jej ulubioną dyscypliną sportową.
Przy okazji zmieniła także styl ubierania się. Pomogło chociażby to, że zna się prywatnie z projektantem Łukaszem Jemiołem. Można śmiało powiedzieć, że od dłuższego czasu Socha wygląda lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.