Śmierć uczestniczki brytyjskiego "Big Brothera". Fani zebrali pieniądze na pogrzeb
Śmierć Nikki Grahame wstrząsnęła wszystkimi fanami brytyjskiego "Big Brothera". Widzowie programu zebrali fundusze, by móc zorganizować pogrzeb uczestniczki popularnego programu.
15.04.2021 14:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Big Brother" cieszy się popularnością na całym świecie już od 1997 r. W Wielkiej Brytanii uzyskał status wyjątkowej produkcji, która doczekała się 19. głównych sezonów i kilkunastu spin-offów, w tym najbardziej popularnego "Celebrity Big Brother". Każdy odcinek gromadził ogromną widownię, a występujący w show uczestnicy z miejsca uzyskiwali status celebrytów, a nawet gwiazd.
Jedną z najpopularniejszych uczestniczek brytyjskiego "Big Brothera" była Nikki Grahame. 38-latka od dłuższego czasu zmagała się z zaburzeniami odżywiania i cierpiała na anoreksję. Niestety w ostatni piątek 9 kwietnia na jaw wyszła informacji o śmierci kobiety.
"Z wielkim smutkiem musimy was poinformować, że nasza droga przyjaciółka Nikki zmarła we wczesnych godzinach rannych w piątek 9 kwietnia. Łamie nam serca, gdy wiemy, że ktoś tak cenny został nam odebrany w tak młodym wieku. Nikki nie tylko wpłynęła na życie milionów ludzi, ale także przyjaciół i rodziny, którzy będą za nią niezmiernie tęsknić" - przekazał menedżer celebrytki.
Niedawno przyjaciele Grahame zorganizowali dla niej zbiórkę, by mogła podjąć specjalistyczne leczenie. W zeszłym miesiącu udało się zgromadzić ponad 65 tys. funtów, zanim składka została wstrzymana z powodu śmierci gwiazdy "Big Brothera".
Jednak teraz strona została ponownie aktywowana, aby zebrać pieniądze na pokrycie kosztów pogrzebu, a także w celu wsparcia innych osób cierpiących na zaburzenia odżywiania. Udało się już zdobyć 50 tys. funtów.