To naprawdę padło. Tomek nie odpuszcza i wciąż upokarza Julię
Tomek otwarcie i przed kamerami komentuje wygląd swojej żony, porównuje ją do swoich poprzednich partnerek, nie reaguje na to, że rani jej uczucia. Jakim cudem Julia jeszcze to wytrzymuje?
Tomasz jest uczestnikiem tej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", w której "eksperci" dali mu za żonę 26-letnią blondynkę Julię. Od samego początku Tomasz nie waha się dzielić uwagami, że dziewczyna nie wygląda tak, jak jego dotychczasowe partnerki. W najnowszym odcinku kolejny raz głośno skomentował to, o co wcale nie był pytany.
Już wcześniej Piotr Mosak mówił mu, aby ten komentował w żaden sposób wyglądu Julii, zwłaszcza że to do niczego dobrego nie doprowadzi. Niestety, mężczyzna nie rozumie, jakie konsekwencje mają jego słowa i drąży nadal.
- Ze względu na stres, na jakieś traumatyczne przeżycia wygląd może się zmienić - powiedział do kamery, nawiązując do tego, że na starych zdjęciach Julia wygląda inaczej.
- Mam wrażenie, że zostałaś skrzywdzona w przeszłości. Przez jakiegoś faceta, czy przez kogoś - powiedział swojej żonie. Po czym stał nad nią i wymagał, by sama określiła swój typ sylwetki.
Dziewczyna w milczeniu z zażenowaniem przyjmowała to upokorzenie. Będąc już sama, Julia powiedziała do kamery, że Tomek nie jest kimś, kto ma prawo krytykować jej wygląd.
Widzowie stanęli murem za dziewczyną i wspierają ją w mediach społecznościowych. Z zapowiedzi nowego odcinka możemy się dowiedzieć, że Julia opuściła Tomasza. Czy już na zawsze?