"Ślub od pierwszego wejrzenia". Przykra sytuacja w programie, kamera nagrała rozmowę

Udział w show TVN7 dla niektórych jest szansą na miłość, dla innych jedynie przygodą czy eksperymentem. Decyzja o wzięciu w nim udziału nie zawsze spotyka się z akceptacją bliskich.

Mama i rodzeństwo Tomasza z entuzjazmem przyjęli wiadomość o jego telewizyjnym ślubie. Z ojcem było o wiele gorzej
Mama i rodzeństwo Tomasza z entuzjazmem przyjęli wiadomość o jego telewizyjnym ślubie. Z ojcem było o wiele gorzej
Basia Żelazko

08.09.2021 10:07

Za nami już pierwszy odcinek szóstego sezonu programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Format z uwagi na dużą popularność został przeniesiony z TVN7 do głównej stacji.

W pierwszym odcinku poznaliśmy Tomasza, który szuka żony od dłuższego czasu i wreszcie zdecydował się na udział w tym "eksperymencie". Powierzył dokonanie najważniejszego wyboru ekspertom z programu.

Jego mama i rodzeństwo z radością przyjęli te nowiny. Sami są fanami programu i mają nadzieję, że historia Tomasza będzie mieć happy end. Niestety o wiele gorzej przyjął to jego ojciec.

Chłopak zapowiedział, że tu może być problem i napięcie dało się wyczuć, gdy tylko zbliżał się do domu ojca. Ten nie ułatwił mu zadania. Nie pozwolił na nagranie jego twarzy, został sam dźwięk. Gdy ojciec Tomasza dowiedział się o "telewizyjnym" ślubie syna, odparł tylko:

- W jak czarnej d...e jesteś, że musisz wpadać na takie genialne pomysły?

Widać było, że relacje między mężczyznami nie są dobre, a dawne sprawy wymagają wyjaśnienia. Czy uczestnik "Ślubu" pomimo to będzie cieszyć się wielkim dniem? Przekonamy się w kolejnych tygodniach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)