"Ślub od pierwszego wejrzenia". Przedstawiła syna mężowi. Ale postawiła granicę. "Nie chcę mu mącić w głowie"

Udział samotnej matki w randkowym show TVN początkowo wzbudzał sensację. Jednak Marta dała się poznać jako zdroworozsądkowa kobieta, która dobro swojego syna stawia na pierwszym miejscu. Podjęła więc decyzję, aby świeżo poślubiony mąż stopniowo zapoznawał się z maluchem.

Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dotąd samotnie wychowywała synaMarta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dotąd samotnie wychowywała syna
Źródło zdjęć: © TVN
oprac.  MOS

Gdy tylko wyemitowano pierwszy odcinek ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", fani programu zachodzili w głowę, jak z telewizyjnego eksperymentu z udziałem dziecka wybrnie 32-letnia Marta z Katowic. Kobieta samotnie wychowuje 2,5-letniego syna Rysia.

Eksperci show sparowali ją z 37-letnim Maciejem, który bardzo chciałby zostać ojcem, ale jest bezpłodny. Mężczyzna podszedł więc entuzjastycznie do faktu, że jego wybranka ma już dziecko. Mimo to Marta podjęła decyzję, aby w trakcie miesiąca eksperymentu mąż nie wprowadzał się do jej mieszkania.

- Nie chciałabym Rysia angażować, bo nie jestem pewna co do przyszłości tej relacji i nie chciałabym mu mącić w głowie, że ktoś z nami mieszka, a zaraz nie mieszka - wyjaśniła przed kamerami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Największe porażki programu

Jednak tuż po kilkudniowej podróży poślubnej postanowiła wrócić do siebie i na chwilę zabrać ze sobą męża. Ten miał okazję lepiej poznać jej syna, którego widział tylko na weselu. Maciej ochoczo bawił się z maluchem.

- Nawet mi to zaimponowało w pewnym stopniu, że od razu złapali kontakt i interesował się nim. Gdy ja gotowałam, to on z nim rysował. [...] Widzę po nim, że bardzo chciałby mieć już dzieci i uważam, że sprawdziłby się w roli ojca czy ojczyma - oceniła Marta.

Maciej w pełni zgodził się z decyzją żony dotyczącą mieszkania i również podkreślił, że w nowej sytuacji najważniejszy jest dla niego komfort dziecka. Jednak stopniowo chciałby się zbliżać do Rysia.

- Chciałbym, żeby przez ten pierwszy miesiąc to było z lekkim dystansem, bo chodzi o to, żeby właśnie nie ucierpiał na tym Rysiu. Ciężko by było wytłumaczyć, że ktoś jest, a zaraz go nie ma. Nie chciałbym zagrać na uczuciach tego dziecka, aby go nie zranić - wyznał.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta