"Ślub od pierwszego wejrzenia": Marta zmieniła wygląd. Teraz możecie jej nie rozpoznać
Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeszła niesamowitą metamorfozę. Już nie przypomina bohaterki miłosnego show, którą wiecznie krytykował niezadowolony z jej wyglądu małżonek.
04.09.2023 | aktual.: 04.09.2023 09:02
Jeśli jesteście w stanie wyobrazić sobie najbardziej niedobraną parę, która powiedziała sobie "tak" przed urzędnikiem stanu cywilnego, możemy założyć się, że macie przed oczami Martę Podbioł i Macieja Mikołajczaka z 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Pan młody niemalże od początku skreślił swoją żonę. Nie podobało mu się w wybranej mu przez telewizyjnych ekspertów partnerce absolutnie wszystko. Najwięcej czasu i miejsca poświęcał krytykowaniu tego, jak wygląda i w jaki sposób się ubiera jego żona. Marta szybko zrozumiała, że ten związek nie ma przyszłości i zaczęła się odgryzać mężowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pretensje, sprzeczki, kąśliwe uwagi, słowne przepychanki - tak wyglądała codzienność uczestników. Doszło nawet do tego, że w ostatnim odcinku widzowie byli świadkami bardzo nieprzyjemnej i bolesnej konfrontacji małżonków.
Krótko po finale show Maciej ogłosił, że jest w szczęśliwym związku. A Marta? Cóż, dziewczyna wciąż szuka swojej drugiej połówki i jak podkreśla, znalezienie księcia z bajki wcale nie jest takie łatwe. Choć spotyka się z mężczyznami za pośrednictwem najpopularniejszej aplikacji randkowej, do tej pory nie udało jej się zakochać. Nie pomogła nawet zmiana wyglądu, którą Marta chętnie chwali się na swoim profilu na Instagramie.
Dziewczyna wyraźnie schudła, zmieniła kolor włosów i styl ubierania. Efektem metamorfozy pochwaliła się ostatnio swoim obserwatorom w sieci.
"Ja już gotowa na nowy sezon. To będzie moja stylówka na oglądanie pierwszego odcinka. Jak oceniacie? Rozczochrane włosy są? Są. Szpilki są? Są. Nadąsana mina jest. Tylko jeszcze kurtkę muszę skołować i jesteśmy w domu" - napisała ironicznie na InstaStory, nawiązując do tego, co działo się w odcinkach z jej udziałem. Jak wam się podoba ta zmiana?