"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marek podsumował żonę jednym słowem. Mówił o przesądach

Za nami pierwszy odcinek dziewiątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Już wiemy, że nowe ekspertki na pierwszy ogień sparowały 32-letniego Marka i 28-letnią Kornelię. Samotne dusze długo nie mogły znaleźć szczęścia w miłości, a w dniu ślubu oboje nie kryli zachwytu dopasowanym współmałżonkiem.

Kornelia była zachwycona nowo poznanym mężemKornelia była zachwycona nowo poznanym mężem
Źródło zdjęć: © TVN

5 września widzowie TVN i platformy Player mogli obejrzeć pierwszy odcinek kontrowersyjnego reality show, w którym dwoje nieznajomych składa przysięgę małżeńską i dopiero później sprawdza, czy są sobie pisani. W dziewiątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" za tworzenie par odpowiada zupełnie nowa trójka ekspertek: psycholożka Zuzanna Butryn, psycholożka i trenerka relacji Julitta Dębska oraz Hanna Kąkol, coach.

Ekspertki z licznych zgłoszeń wytypowały na potrzebę programu trzy pary. W pierwszej znalazł się Marek, 32-letni wdrożeniowiec medyczny z Bydgoszczy, dla którego było to już trzecie podejście do programu. - Zrozumiałem, że czas poświęcany po pracy był poświęcany wszystkim dookoła, a nie sobie - mówił Marek, który opowiadał o pójściu na terapię i zmianie priorytetów życiowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Te pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wytrwały w małżeństwie

32-latek nie krył, że chce zerwać z samotnością, która doskwiera mu każdego dnia. Bo w końcu zrozumiał, że życie z pieskiem i nieustanne kontakty z bliskimi (zwłaszcza z babcią i mamą), którzy mieszkają po sąsiedzku, nie rozwiązują jego problemów, a są jedynie "plasterkiem".

Marek zapytany o preferencje względem partnerki wymienił jedynie otwartość i wyrozumiałość. Kornelia, która została wytypowana na jego żonę, zaskoczyła ekspertki swoim podejściem. Jako jedna z niewielu używała bowiem w trakcie selekcji takich słów jak "miłość" i "związek".

Oto pierwsza para w nowym sezonie "ŚOPW"
Oto pierwsza para w nowym sezonie "ŚOPW" © TVN

28-latka z Nowej Wsi, która ułożyła sobie życie w Poznaniu, dała się poznać jako bardzo pracowita i poukładana singielka, która konsekwentnie realizuje postawione sobie cele. Pierwszym była przeprowadzka na studia do dużego miasta, później znalezienie stabilnej pracy i kupno mieszkania. Wszystko to już osiągnęła, a kolejnym celem było znalezienie męża.

Kornelia opowiadając o swoim typowym dniu, wyznała, że wstaje na 6 do pracy w administracji. Później przebiera się w dres i idzie do drugiej pracy jako doradca klienta w sklepie sportowym aż do godz. 21. Taką morderczą rutynę powtarzała 3-4 razy w tygodniu z weekendami, ale przed ślubem zrezygnowała z tej drugiej pracy w sklepie. Nie ukrywała bowiem, że chce założyć rodzinę i poświęcić się mężowi.

Ślub Marka i Kornelii zaplanowano na 11 marca, który w tym roku był ilustracją przysłowia: "W marcu jak w garncu". Dzień wcześniej było kilkanaście stopni na plusie i piękne słońce, a gdy nazajutrz rodzina i goście zjechali się do zamku w Ogrodzieńcu, zaczął sypać śnieg, a ludzie marzli w oczekiwaniu na parę młodą.

Marek tuż przed ceremonią nie krył pozytywnego nastawienia, które nie zepsuła mu nawet parszywa pogoda. - Jestem przesądny, ale nie względem pogody. Jestem numerologiczną dziewiątką. Mieszkam pod 54, a pięć i cztery to dziewięć. A to jest dziewiąty sezon, więc wszystko się składa - mówił z radością. A kiedy wreszcie zobaczył Kornelię w białej sukni, uśmiech na jego twarzy był jeszcze szerszy.

- Pierwsza myśl, jaka się w głowie pojawiła, to: "Zaj...e" - wyznał bez ogródek.

Kornelia też nie kryła zadowolenia z doboru partnera. - Pierwsze spojrzenie bardzo pozytywne. Nie spodziewałam się nawet, że tak przystojnego i fajnego męża będę miała - śmiała się 28-latka.

Czy po miesiącu miodowym nadal będą na siebie patrzeć przez takie różowe okulary? Przekonamy się w kolejnych odcinkach "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta