"Ślub od pierwszego wejrzenia": Dorota nigdy nie była w związku. Od razu została żoną

Dorota ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 7" nie ma doświadczenia w relacjach damsko-męskich
Dorota ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 7" nie ma doświadczenia w relacjach damsko-męskich
Źródło zdjęć: © Player
oprac. MOS

01.03.2022 22:44, aktual.: 02.03.2022 07:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do zaskakującej sytuacji doszło w 7. sezonie randkowego show TVN-u. Jedna z uczestniczek "Ślubu od pierwszego wejrzenia" była zdecydowana na wyjście za mąż, mimo że nigdy nie była w poważnej relacji z mężczyzną.

Fani programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" widzieli już sporo, ale postawa 29-letniej Doroty z Lublina może zaskakiwać. Okazuje się, że uczestniczka 7. edycji show nigdy wcześniej nie była w związku. Jak przyznała, dawniej nie czuła takiej potrzeby.

- Nie miałam takich prawdziwych, poważnych relacji. Nie było też czegoś takiego: "co ze mną jest nie tak", absolutnie nie. Po prostu nie czułam potrzeby być w związku, bo siebie nie lubiłam. Nie byłam dla siebie wystarczająco dobra, wystarczająco ładna, wystarczająco zgrabna i fajna - powiedziała przed kamerami w 2. odcinku programu.

Ale dobiegając 30-tki, kobieta zmieniła zdanie. Jej rodzina dobrze wie, że gdy Dorota się na coś uprze, to doprowadzi swoje plany do realizacji. Determinacja uczestniczki spodobała się również ekspertce "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Magdalenie Chorzewskiej.

Za sprawą zmiany formatu programu użytkownicy platformy Player, gdzie nowe odcinki trafiają z tygodniowym wyprzedzeniem, już przekonali się, z kim sparowano Dorotę. Jej "przeznaczeniem" okazał się 34-letni Piotr ze Zduńskiej Woli. Ten wcześniej był już w poważnej relacji. Jak zdradził, jego była partnerka myślała już o założeniu z nim rodziny. Mężczyzna doszedł jednak do wniosku, że nie dogadywali się zbyt dobrze, aby móc planować wspólną przyszłość.

Dobrana mu przez ekspertów żona na pewno nieco odbiega od większości panien młodych. Bowiem Dorota uznała, że dzień ślubu wcale nie jest jej wymarzoną chwilą.

- Nie uważam, że ślub jest najpiękniejszym dniem w życiu kobiety, że to jest jedyne, co kobieta powinna zrobić to wziąć ślub i tylko taka jest droga - rzuciła.

Myślicie, że pierwszy mężczyzna, z którym zwiąże się za radą ekspertów programu, będzie tym jedynym?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (14)
Zobacz także