Mąż Agnieszki ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyznał prawdę podczas wesela. "Byłam zaskoczona"
Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyznała, że marzeniem jej męża był udział w tzw. bikini reality. Dowiedziała się o tym... podczas wesela z Kamilem. - Byłam zaskoczona! - nie ukrywa.
04.06.2022 | aktual.: 04.06.2022 09:31
Chyba mało kto przewidział, że największą gwiazdą minionej 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zostanie Agnieszka Miezianko. Uczestniczka miłosnego eksperymentu od pierwszego odcinka wzbudzała ogromną sympatię widzów. Uczynna, skromna, z sercem na dłoni, skora do poświęceń i zapatrzona w dobranego dla niej męża jak w obrazek. Gdy po programie okazało się, że jej telewizyjny małżonek z dnia na dzień ją zostawił, fani stanęli za dziewczyną murem.
Wybierz z nami najlepszy polski film. Nagroda internautów zostanie wręczona już 6 czerwca. Nie zwlekaj - kliknij, by zagłosować!
Agnieszka, widząc, jak ogromne zamieszanie wokół niej powstało, postanowiła to wykorzystać. Miezianko nie ukrywa, że życie na świeczniku jej odpowiada, a "bycie osobą publiczną" może przynieść jej korzyści. Również, a może przede wszystkim, te materialne. To właśnie dlatego tak chętnie opowiada w mediach m.in. o kulisach nieudanego małżeństwa z Kamilem.
I tak w ostatniej rozmowie z party.pl Agnieszka odniosła się do wypowiedzi męża, który jeszcze w programie przyznał się, że jego marzeniem był występ w zupełnie innym randkowym show - "Hotelu Paradise" albo "Love Island". Jak na to zareagowała?
- Byłam zaskoczona! Kamil mi napomknął na jakiejś imprezie, chyba nawet na ślubie. Jednak myślę, że ten etap życia Kamila nie jest zbyt dobry do rozmowy. (...) Kamil to imprezowicz. Myślę, że gdyby znalazł odpowiednią kobietę, potrafiłby się ustatkować - powiedziała z rozbrajającą szczerością.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.