„Ślub od pierwszego wejrzenia 3” – odcinek 4. Kolejna para wzięła ślub, a Anitę polubiła matka Adriana
„Ślub od pierwszego wejrzenia 3” – odcinek 4. Odbył się kolejny ślub, a Anita znalazła wspólny język z teściową.
Ślub od pierwszego wejrzenia
Za nami 4 odcinek, który rozpoczął się od przygotowania do wieczoru kawalerskiego Macieja. Wszystko zaczęło się od meczu i wspólnego zdjęcia z Michałem Winiarskim. Później impreza rozkręciła się na całego. Dobrana dla Macieja Agata borykała się z większymi problemami. Na swój ślub nie zaprosiła jeszcze żadnych gości. Rodzina dziewczyny nie popierała jej udziału w programie. Koleżanki z uczelni były zszokowane decyzją się dziewczyny.
_„Nie spodziewałam się po niej, że tak zrobi” _– komentowały decyzję Agaty.
Prawdziwym ciosem dla dziewczyny był fakt, ze finalnie koleżanki zrezygnowały z udziału w ceremonii kosztem… studenckiej wycieczki do Francji. W wyborze sukni ślubnej przyszłej pannie młodej pomogła mama. Nie były to jednak jedyne komplikacje. Świadek Maciej zapomniał pantofli, a świadkowa Agaty dowodu osobistego. Szukanie świadkowej na szybko nie było proste, ale ostatecznie tą rolę zgodziła się pełnić matka chrzestna. Maciej był zachwycony swoją przyszłą żoną, za to Agata zdawała się nie podzielać jego entuzjazmu. Przed kamerami stwierdziła jedynie, że… wyobrażała go sobie inaczej.
Wesele Adriana i Anity
Wśród wielu obawy Anity było to, czy zostanie zaakceptowana przez przyszłą teściową. Okazało się jednak, że z matką Adriana łączy je wspólne hobby – taniec. Chociaż Anita otwarcie przyznała, że w normalnej sytuacji raczej nie poznałaby Adriana jest pełna optymizmu i ciekawa dalszego rozwoju sytuacji. Prawdziwym hitem imprezy był pierwszy taniec młodej pary. Wesele rozkręciła też babcia Adriana, która zaśpiewała młodym piosenkę.