"Skandaliści" stracili widzów. Hitem tylko odcinek z Cejrowskim
Widzom znudziło się już oglądanie kontrowersyjnych postaci w telewizji? Wyniki oglądalności mówią same za siebie.
20.06.2017 | aktual.: 23.06.2017 11:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Drugi sezon programu Agnieszki Gozdyry (emitowany od 1 października do 10 czerwca) zebrał przed telewizorami średnio 189 tys. widzów, wynika z danych Nielsen Audience Measurement. Dla porównania pierwszą edycję programu, pokazywaną w okresie od 21 lutego do 7 marca ubiegłego roku, śledziło średnio 270 tys. widzów. Oznacza to, że talk-show stracił 81 tys. odbiorców.
Znacznie większą widownię udało się zgromadzić tylko raz. Hitem okazał się odcinek z 10 grudnia, w którym gościem był Wojciech Cejrowski. Kontrowersyjny dziennikarz rozmawiał m.in. o dostosowywaniu polskiego prawa do praw Unii Europejskiej czy o wzbudzającej wciąż wielkie emocje sprawie ustawy antyaborcyjnej. Nic dziwnego więc, że widzowie chcieli dowiedzieć się jakie zdanie w tych kwestiach ma bezkompromisowy dziennikarz. Program oglądało aż 406 tys. osób.
Poza odcinkiem z Cejrowskim Polsat News nie przyciągał już w sobotnie wieczory takiej uwagi widzów. Ostatecznie, jak informował portal wirtualnemedia.pl, w czasie emisji zajmował trzecie miejsce wśród kanałów informacyjnych.
Mimo to Polsat zdecydował o kontynuacji programu. Jak potwierdził portalowi wirtualnemedia.pl rzecznik stacji, Tomasz Matwiejczuk, nowe odcinki pojawią się w jesiennej ramówce. "Skandaliści" zadebiutowali na antenie Polsat News w marcu 2015 roku. Gośćmi są osoby budzące kontrowersje w społeczeństwie. W studiu pojawiali się m.in. Joanna Senyszyn, Monika Jaruzelska, Tomasz Jacyków, Jerzy Ubran, Robert Biedroń, Krzysztof Skiba, Paweł Kukiz czy Michał Wiśniewski.