Porównała dzieci z in vitro do hodowli psów. Ekspertka TVP trafi przed sąd

Współpracowniczka TVP Info porównała dzieci z in vitro do psów z hodowli. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zamierza pozwać Annę Derewienko za skandaliczną wypowiedź na Twitterze.

Komentatorka współpracująca z TVP Info trafi przed sąd
Komentatorka współpracująca z TVP Info trafi przed sąd
Źródło zdjęć: © TVP Bydgoszcz
Magdalena Sawicka

16.08.2022 | aktual.: 16.08.2022 21:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Anna Derewienko zaistniała w mediach w trakcie ostatniej kampanii prezydenckiej. Wówczas twierdziła, że została wyrzucona z fundacji, w której pracowała, za wspieranie Andrzeja Dudy. Okazało się, że rzeczywistym powodem zwolnienia były podejrzenia o stalking byłego partnera i jego bliskich oraz hejtowanie niepełnosprawnego nastolatka, który pojawił się na wiecu Rafała Trzaskowskiego.

Teraz poruszająca się na wózku artystka z Bydgoszczy jest regularnie pojawiającą się w TVP Info komentatorką polityczną. Często udziela się też w mediach społecznościowych, gdzie zasłynęła już ze skandalicznych wypowiedzi. Dwa tygodnie temu porównała Donalda Tuska do Hitlera, a w zeszły piątek dzieci z in vitro do hodowli psów. Za tę drugą wypowiedź może trafić przed wymiar sprawiedliwości.

Zuchwała skandalistka programu "#Jedziemy"

Współpracownica TVP Info postanowiła odnieść się do dyskusji na temat fragmentu podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego na temat in vitro. Według autora "coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli".

Komentujący zauważyli, że dzieci z in vitro są "są wyczekiwane i wytęsknione, często przez długie lata i kochane przez rodziców". Na co ekspertka TVP postanowiła zareagować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Jak rozumiem, dzieci w domach dziecka to głównie dzieci z in vitro? Jakoś nie wyszedł tu komuś argument, ale to nie pierwszy raz. Z dziećmi z in vitro jest jak z psami z hodowli. Zamiast kupować te z hodowli i rozbudowywać hodowle, należy skupić się na psach już urodzonych" - napisała Derewienko.

"Czy trzeba przyklasnąć wszystkiemu, co niesie ze sobą współczesny świat? Niedługo będą dzieci produkować na zamówienie wg konkretnych parametrów: zamawiam blondynkę o niemieckich oczach, długich nogach, ponadprzeciętnym IQ. Chorych do gazu!" - tłumaczyła w kolejnych komentarzach.

Będzie pozew

"Nasz Ośrodek nie puści płazem tej wypowiedzi pisowskiej komentatorki z propagandowych programów z TVP! Postawimy Annę Derewienko za te słowa przed sądem!" - zapowiedział Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Organizacja zapowiedziała, że pozew zostanie złożony nie tylko przeciwko Annie Derewienko, ale także prof. Roszkowskiemu. "Zero tolerancji dla krzywdzenia i dzielenia dzieci na gorsze i lepsze!" - czytamy na profilu Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Komentarze (236)