"Sherlock": coś się zbliża! Zobacz teaser 4. sezonu hitu

Stało się to, na co widzowie długo czekali. Po miesiącach od premiery odcinka specjalnego w sieci pojawił się pierwszy teaser czwartego sezonu serialu "Sherlock". Zwiastun potwierdził, że znów zobaczymy trzymające w napięciu wydarzenia. Nie zabraknie też chwil grozy. Tak mrocznie jeszcze nie było!

W brytyjskiej produkcji legendarny detektyw Sherlock Holmes (Benedict Cumberbatch)
oraz jego współpracownik i przyjaciel doktor Watson (Martin Freeman)
przeniesieni zostają do współczesnego Londynu. Taka nowa wersja klasyki od razu przypadła do gustu widzom. Co tym razem spotka słynnych bohaterów?

Z trwającego mniej niż dwie minuty wideo dowiadujemy się, że "coś się zbliża". Czy chodzi jedynie o Moriartiego - odwiecznego wroga słynnego detektywa, który niespodziewanie znów dał o sobie znać pod koniec poprzedniego sezonu? Wygląda na to, że na horyzoncie pojawi się nowy czarny charakter, którego gra Toby Jones, i to on będzie rozdawał karty.

Na szczęście Sherlock znów będzie mógł liczyć na wsparcie swojego przyjaciela - doktora Watsona. Na ekranie pojawią się też postaci znane z poprzednich sezonów.

- Czujesz dreszczyk, czytając nowy scenariusz. Wspaniale jest widzieć, jak bohaterowie ewoluują szczególnie w 4. sezonie - ujawnił Benedict Cumberbatch.

Według zakulisowych doniesień, pierwsze czytanie scenariusza doprowadziło gwiazdy serialu niemal do łez. Nie zabraknie tragicznych wydarzeń i szokujących zwrotów akcji. Widzowie muszą jednak uzbroić się w cierpliwość. Premiera 4. sezonu "Sherlocka" planowana jest bowiem dopiero na 2017 rok.

Już teraz zobaczcie, czego możemy się spodziewać w kolejnej odsłonie hitu: