Seks w "Hotelu Paradise 3". Krystian opowiada o kulisach
Krystian i Basia zwyciężyli 3. edycję "Hotelu Paradise". Chłopak zamiast miłości wybrał jednak pieniądze. W rozmowie z "Dzień dobry TVN" opowiedział o scenach seksu z Basią w programie.
Seks w "Hotelu Paradise 3". Krystian opowiada o kulisach
"Hotel Paradise" to jeden z najpopularniejszych programów emitowanych w telewizji. Reality-show przyciągnęło masę widzów i zaskarbiło sobie sympatię wielu osób, które z uwagą śledzą to, co dzieje się na wyspie. W finale 3. edycji programu znaleźli się Basia i Krystian oraz Bibi i Simon. Wygrała pierwsza para, ale w ostatnich sekundach zwycięzca postanowił zgarnąć 100 tys. złotych.
Teraz, w najnowszym wywiadzie, opowiedział o kulisach seksu w programie. Wyznał także, że on i Basia byli krytykowani za to, że dali ponieść się emocjom.
"Jak kobieta uprawia seks w takich programach, to jest najgorsza"
Przyszłość Basi i Krystiana w programie była bardzo niepewna. Na pewnym etapie "Hotelu Paradise" uczestniczka została wyeliminowana, ale jej partner czekał i wierzył, że jego ukochana jeszcze wróci do show. W "Dzień dobry TVN" wyznał, że kiedy to się stało, ani on, ani ona nie mogli się opanować.
- Po powrocie Basi było tak, jakbym zobaczył ją po wielu miesiącach czy nawet latach rozłąki. Tak za sobą tęskniliśmy i mieliśmy do siebie taki pociąg, że złamaliśmy nasze zasady, bo mieliśmy tego nie robić. Ja tego nie żałuję. Jak przypominam sobie, jakie wtedy były emocje, to powtórzyłbym to - zdradził zwycięzca 3. edycji "Hotelu Paradise".
Krystian nie chciał, żeby sceny seksu pokazano w programie
Krystian Ferretti wyznał, że nie chciałby, żeby sceny seksu zobaczyli jego najbliżsi. To właśnie dlatego szukał intymnego miejsca w willi, żeby móc kochać się z partnerką w spokoju. - W ogóle nie chciałem, żeby był nagrany jakikolwiek materiał, jak uprawiam seks przed kamerami, więc chodziłem po całym hotelu i szukałem miejsca, gdzie nie ma kamer. Znalazłem miejsce za łóżkiem i robiłem tam taki milutki kącik, brałem poduszki na ziemi, żeby nie było twardo - wyznał.
- W metariałach "extra "były pokazywane sceny, których wolałbym, żeby nikt z moich bliskich nie zobaczył - dodał.
Okazało się, że Basia otrzymywała wiele przykrych wiadomości po programie. - Szkoda, że widzowie odbierają to tak, że jak kobieta uprawia seks w takich programach, to jest najgorsza, a faceci są przez to "propsowani". Dziewczyny przez to bardzo dostały, a nam - facetom - nikt nie napisał np., że zachowaliśmy się źle - podsumował.
Zobacz także: FEN 34. Starcie uczestników programu "Hotel Paradise". Przepychanki na ważeniu