Scenarzyści "Ojca Mateusza" czasem nie popłynęli? "Kałuża wody z Wuhan"

W ostatnim odcinku "Ojca Mateusza" pojawił się motyw, który w świetle ostatnich wydarzeń może wydać się niesmaczny. Chodzi o prezent dla serialowego komendanta Morusa. Czy aby scenarzyści nie posunęli się za daleko?

Artur Żmijewski do 13 lat wciela się w ojca MateuszaArtur Żmijewski do 13 lat wciela się w ojca Mateusza
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Pandemiczna rzeczywistość na każdym kroku wciąż daje o sobie znać. Wyjątkiem nie są popularne polskie seriale, w których znalazły się wątki związane z COVID-19. Koronawirus pojawił się m.in. w "Klanie", gdzie bohaterowie odczuli na własnej skórze skutku pandemii. Problematykę poruszyły też "Na sygnale" oraz "Na dobre i na złe".

Pandemia dotarła również do Sandomierza. W 317. odcinku "Ojca Mateusza" pokazano problemy pracowników służby zdrowia oraz osób starszych źle znoszących izolację. Scenarzyści wzorowo zakotwiczyli fikcyjną fabułą w rzeczywistych wydarzeniach, udanie łącząc misję i walory rozrywkowe.

Dziwi więc fakt, że w 321. odcinku serialu pokusili się o kolejne, ale tym razem dość zaskakujące nawiązanie do pandemicznej rzeczywistości.

Oni się zaszczepią. Gwiazdy nie mają wątpliwości

W najnowszym "Ojcu Mateuszu" miejscowi policjanci kupują komendantowi na urodziny butelkę luksusowej wody mineralnej. W miarę rozwoju akcji okazuje się, że kryształowy flakon jest "obiektem konceptualnym" skradzionym z wystawy znanego austriackiego artysty. I nie zawiera "wody dla snobów", a deszczówkę z... Wuhan.

- Z zapachem smogu przeciętnego przemysłowego chińskiego miasta - tłumaczy zbitym z tropu policjantom właściciel galerii sztuki.

W zamyśle autora wystawy miał być to protest przeciwko "epidemii, zanieczyszczeniu środowiska i globalnemu ociepleniu". Który sprowadził też na mieszkańców miasta śmiertelne niebezpieczeństwo, przy okazji będąc katalizatorem kilku zabawnych scen z udziałem ulubieńców widzów.

Przypadek "Ojca Mateusza" i "deszczówki z Wuhan" (czy "wody z kałuży z Wuhan", bo też pada takie określenie) może być rozpatrywany jako przykład tego, w jaki sposób pandemia koronawirusa spowszedniała i dała się oswoić, stając się tym samym kolejnym elementem popkultury.

Pytanie tylko, czy trochę nie za wcześnie, zważywszy na wciąż rosnącą śmiertelność i katastrofalną sytuację służby zdrowia – w Polsce i na świecie.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta