Sara z "Rolnik szuka żony" zaskoczyła nowym wizerunkiem. Krwista czerwień pasuje do niej jak ulał
Sara wzięła udział w 10. sezonie "Rolnik szuka żony". Zakochała się, ale jej serce zostało złamane przez Artura. Od tamtego czasu wyraźnie schudła, eksperymentuje z fryzurą i makijażem. Najnowsze wcielenie Sary powala na kolana. Dla Artura, jak twierdzą jej fani, to już za wysokie progi.
28.01.2024 | aktual.: 29.01.2024 06:29
Sara była przeszczęśliwa, kiedy Artur wybrał ją spośród trzech kandydatek w randkowym show TVP. Mocno się w nim zadurzyła. Niestety, tydzień przed finałowym odcinkiem została porzucona.
- Trochę może Sara za bardzo aż wybiegała do przodu. Może za szybko chciała, żeby już przejmowała stery, tak że myślę, że to mnie tutaj zraziło - tłumaczył rolnik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sara poczuła się oszukana. Z płaczem wyznała, że straciła "czas, energię i cząstkę siebie". Pocieszała ją dawna konkurentka, Blanka. Dziewczyny poczuły siostrzaną więź.
"Ta pani to najlepsze, co mnie spotkało w tym programie. To zdecydowanie więcej niż mogłam sobie wymarzyć" - napisała Sara w mediach społecznościowych.
Tuż po sylwestrze fanów "Rolnik szuka żony" rozpaliła pogłoska, że Blanka "spiknęła się" z Arturem.
"Jeszcze nie zwariowałam" - skomentowała dosadnie.
Internauci zauważyli, że dziewczyna znacznie zeszczuplała, od kiedy wystąpiła w programie. Na zmiany w wyglądzie zdecydowała się także, być może pod wpływem przyjaciółki, Sara. Właśnie wrzuciła fotkę w nowym image'u, który spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem.
"Co ta czerwień potrafi zrobić z człowiekiem?", "Teraz tylko wyjść na miasto i każdy towar jest twój", "I co Arturku, łyso? Teraz to sobie możesz najwyżej pocmokać do tego zdjęcia", "Artur pewnie teraz pluje sobie w brodę i chciałby wrócić do Sary, ale to już nie twoja liga, chłopie" - dzielili się wrażeniami obserwatorzy na Instagramie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.