Sara James jest sensacją. Mówi, co działo się za kulisami show w USA
Sukces Sary James w amerykańskim "Mam Talent" to jeden z najgorętszych tematów w rodzimym show-biznesie. Cóż, to wyczyn godny podziwu. A jak występ wspomina sama zainteresowana? Nadal towarzyszą jej duże emocje.
19.06.2022 | aktual.: 19.06.2022 15:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sara James swoim występem kompletnie urzekła amerykańską widownię i jury programu. W tym przede wszystkim Simona Cowella, który w show uchodzi za najsurowszego oceniającego.
To on jednak tuż przed występem powiedział do Sary "mam dobre przeczucia co do ciebie" i to on właśnie nacisnął złoty przycisk, awansując nastolatkę wprost do etapu "na żywo". Wideo z jej występem i reakcją jurorów jest niemałym hitem sieci. Komentują go nie tylko polscy, ale i zagraniczni widzowie. I nawet ci, którzy nieszczególnie przepadają za talent show nie kryją, że są pod wrażeniem występu Sary.
Sara natomiast najwyraźniej nie ma nawet chwili, by ochłonąć po tym, co się wydarzyło. Wielu jest ciekawych, jak przygoda z "America’s Got Talent" wyglądała z jej perspektywy. James udzieliła krótkiego wywiadu RMF, w którym podzieliła się wrażeniami po udziale w słynnym show.
- Zawsze bardzo chciałam tam wystąpić. Ja od małego oglądałam filmiki i podziwiałam ludzi, którzy tam są, i jurorów - wyznała.
Młodziutka wokalistka postawiła wszystko na jedną kartę, by zrealizować swoje marzenie. Tak sobie pomyśleliśmy, kurczę, może spróbuję, raz się żyje. - Razem z mamą i z Timem wysłaliśmy zgłoszenie i udało się, zaprosili nas do Ameryki. Także to piękne, ja nie mam w ogóle słów, żeby opisać, jak bardzo jestem szczęśliwa - dodała.
Zobacz także
Sara odniosła się także do samego momentu wciśnięcia złotego przycisku przez Simona Cowella i spotkania ze znanym jurorem. Wciąż towarzyszą jej duże emocje.
- Pogratulował mi i powiedział, że widać, że byłam przygotowana. To były piękne słowa, które zatrzymam dla siebie. Jest mi to jakieś bliskie serduchu. Każdy z jurorów był cudowny. Takie uśmiechy i brawa dostałam na stojąco, to jest w ogóle coś niewyobrażalnego - podsumowała.