"Sanatorium miłości": Seniorzy mydlą widzom oczy? Mariola odpowiada
Mariola i Piotr z "Sanatorium miłości" poznali się Polanicy-Zdroju i wciąż, mimo tysięcy dzielących ich kilometrów, pielęgnują swoją relację. Nie wszyscy jednak wierzą w szczerość uczuć prezentowanych przez seniorów na ekranie. Mariola Baruk otwarcie powiedziała, jak jest.
21.07.2022 | aktual.: 21.07.2022 14:07
Jeszcze do 12 sierpnia można się zgłosić do piątego sezonu "Sanatorium miłości", który TVP planuje pokazać na początku przyszłego roku. Mariola Baruk, która w ostatniej edycji nawiązała przyjaźń zarówno z Anną, jak i z Hubertem, nie ukrywa, że udział w show TVP był dla niej wspaniałą przygodą i okazją do nawiązania ciekawych znajomości.
Zarówno Piotr, jak i Mariola, potwierdzili jakiś czas temu, że wciąż mają ze sobą kontakt, choć z uwagi na dzielącą ich odległość, głównie telefoniczny. Niedawno uczestniczka show TVP, na co dzień mieszkająca w New Jersey, odpowiedziała na zarzuty niektórych widzów, że seniorzy tylko udają uczucia przed kamerami. W rozmowie z Telemagazynem opowiedziała, jak było w przypadku jej i Piotra.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- W "Sanatorium miłości" nie udawaliśmy pary - zapewniła Mariola, dodając jednak, że są tacy, którzy tak robią. - Uważam, że niektórzy udają parę, choć faktycznie nią nie są. Myślę, że to przez parcie na szkło - stwierdziła wprost Mariola Baruk.
Przypomnijmy, że w czwarta edycja "Sanatorium miłości" połączyła dwie pary: Annę i Piotra, którzy zaręczyli się jeszcze w finale oraz Natalię i Marka, którzy zrobili to poza kamerami. Niestety, ci pierwsi zdążyli się już rozstać, na dodatek w nie najlepszych relacjach.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.