"Sanatorium miłości". Ewa odradza Darkowi ślub. "Znasz Jolę tak krótko, zastanów się"

Dariusz nie znalazł miłości przed kamerami. Drugą połówkę poznał już po emisji show. Jest zakochany i planuje ślub z Jolantą. Koleżanka z planu "Sanatorium miłości" odradzała mu tak szybki ożenek.

Seniorzy po przejściach, którzy postanowili szukać szczęścia przed kamerami, wzbudzają ogromną sympatię widzów, a program "Sanatorium miłości" cieszy się niesłabnącą popularnością. Wśród uczestników piątej edycji znalazł się Dariusz, który wyróżniał się wśród kuracjuszy otwartością, zwłaszcza w kwestii swojej seksualności.

W programie Telewizji Polskiej nie udało mu się jednak odnaleźć miłości. Darek poznał swoją drugą połówkę krótko po emisji ostatniego odcinka randkowego show. Senior jest szczerze zakochany w Jolancie, która jest położną. Zaplanował już nawet ślub i pochwalił się zakupem obrączek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ceremonię Dariusz i Jolanta zaplanowali na lipiec. Wśród gości pojawią się uczestnicy "Sanatorium miłości". Ewa z Tarnowskich Gór pochwaliła się reporterowi Pomponika, że dostała zaproszenie na ślub kolegi z programu.

- Beze mnie wesele nie mogłoby się odbyć. Mam zaproszenie, leży, czeka i na pewno pojadę na wesele Darka - powiedziała podczas KFPP w Opolu. - Spędziłam z nimi trochę czasu. Byliśmy na imprezie. Zdążyłam już trochę ich poznać i Jolę poznałam. Sympatyczna bardzo dziewczyna. Darek jest, jaki jest i fakt, że trochę miał hejtu [...], ale to jest bardzo dobry człowiek. On jest altruistą i jest prawdomówny, mówi, to co myśli - dodała Ewa.

Kobieta przyznała też, że na początku nie była tak pozytywnie nastawiona do ślubu kolegi. Mówiła mu otwarcie, że bardzo szybko zdecydował się na taki krok.

- My jesteśmy w takim wieku, że nie mamy czasu, aby chodzić ze sobą. Mamy tyle doświadczeń, że możemy rozpoznać, czy ten związek ma rację bytu. Darek i Jola stwierdzili, że ma i chwała im za to, że nie czekali. Chcą już, bo zakochali się w sobie - zdradziła uczestniczka randkowego show. - Ja Darkowi tłumaczyłam: "Darku znasz Jolę tak krótko [...], zastanów się, czy to na pewno, czy musisz. Przecież możecie chodzić". "Nie Ewa, ją kocham". I ja to zrozumiałam i mówię "Idź jak w dym" - podsumowała Ewa w rozmowie z Pomponikiem.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.