Samuel Pereira gościem Krzysztofa Stanowskiego w Kanale Zero. "Powinieneś się wstydzić"

Samuel Pereira był gościem Kanału Zero. Rozmowa Krzysztofa Stanowskiego z byłym szefem TVP Info wzbudziła emocje internautów na długo przed tym, zanim trafiła do sieci. - To jest duży akt odwagi, że tu jesteś i ostatni moment, żeby wyjść - stwierdził na starcie Stanowski, który nie oszczędzał swojego rozmówcy od pierwszych minut programu.

Samuel Pereira usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego wiele cierpkich słów. Dawny szef TVP Info nie miał sobie jednak nic do zarzucenia
Samuel Pereira usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego wiele cierpkich słów. Dawny szef TVP Info nie miał sobie jednak nic do zarzucenia
Źródło zdjęć: © YouTube

Samuel Pereira to kolejny po Andrzeju Dudzie gość Kanału Zero, który z pewnością przyniesie Stanowskiemu rozgłos w sieci i liczne odsłony na YouTubie. Rozmowa z byłym wicedyrektorem TAI i TVP Info wzbudziła wielkie emocje w mediach społecznościowych już z chwilą jej zapowiedzi.

- Ludzie cię tu nie chcą i to jest zdecydowana większość - przywitał swojego gościa na starcie Stanowski, nawiązując do licznych negatywnych reakcji komentujących jego program użytkowników. Potem było tylko mocniej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Czy ty odczuwasz, że ludzie cię nienawidzą? - dociekał Stanowski, pytając Pereirę, czy nie tylko w sieci, ale i życiu codziennym spotyka się z niechęcią ludzi. Pereira przekonywał, że Stanowski żyje w jakieś bańce, a on spotyka się zarówno z pozytywnymi, jak i negatywnymi reakcjami w niemal równych proporcjach.

Pereira poprosił o wizytę u Stanowskiego. "Wysłałeś mi SMS-a"

Kolejny cios ze strony Stanowskiego padł dość szybko, gdy ten stwierdził, że Pereira nie jest dziennikarzem i ujawnił, że to gość zwrócił się do Stanowskiego z prośbą o zaproszenie do programu. - To ty mi wysłałeś SMS-a - podkreślił Stanowski, zaznaczając, że Pereira chciał ponoć coś widzom wytłumaczyć. Jak się jednak później okazało, dawny szef TVP Info bynajmniej nie miał ochoty posypać głowy popiołem za to, co w ostatnich latach działo się w TVP. Jedyne, co wykrzesał, to: - Nie chcę o tym mówić [...]. Mogliśmy pewne rzeczy zrobić inaczej.

Pereira wciąż przekonywał jednak, że rolą mediów publicznych jest budowanie równowagi dla mediów komercyjnych. - Telewizja publiczna nie jest od szukania równowagi, ale mówienia prawdy - wyjaśniał mu zaskoczony stwierdzeniem Stanowski. Pereira podawał jednak kolejne przykłady wypełniania misji przez TVP, jaką w jego mniemaniu był m.in. program "Jak oni kłamią", wprost wymierzony w TVN i ich główny program informacyjny.

- Kiedy przejąłem TVP Info, stwierdziłem, że jest tyle manipulacji w TVN, że musi być o tym program codzienny... - przekonywał Pereira.

- Czy jesteś odpowiednią osobą do demaskowania kłamstw? - zapytał ironicznie Stanowski, wyliczając przegrane przez Pereirę procesy z posłem Brejzą czy prokurator Ewą Wrzosek.

Stanowski do Pereiry: "powinieneś się wstydzić za paski"

Mimo wszystko dawny szef TVP Info nie miał sobie nic do zarzucenia ani w sprawie dysproporcji w udziale reprezentantów poszczególnych partii politycznych, czy słynnych pasków, za które - jak stwierdził Stanowski - "Pereira powinien się wstydzić" i którym daleko było do "pasków z CNN".

Samuel Pereira o TVP: "Przedstawialiśmy polski interes narodowy"

- Wy nie potrafiliście patrzeć na ręce, bo pokazywaliście wszystko w krzywym zwierciadle - próbował wyjaśnić Pereirze Stanowski, przekonując, że jego zdaniem jedną z przyczyn wyborczych przegranej PiS była właśnie nadgorliwość pracowników TVP pokroju Pereiry i reszty. - Wajcha przez TVP została za mocno przegięta - skonstatował Stanowski.

- Ja krytyki się nie boję, ale chciałem zachować jakąś równowagę - mówił Perira. Zapytany przez Stanowskiego, czy przez ostatnich osiem lat TVP mówiła ludziom prawdę, odpowiedział tak:

- Przedstawialiśmy polski interes narodowy [...] Stan pluralizmu się zwiększył, teraz tego nie ma - stwierdził dawny szef TVP Info, dodając, że dziś widzowie mają TVN i jego podróbkę, której "nikt nie chce oglądać".

Pereira w trakcie długiego wywiadu ani myślał przyznać się do błędów. - Jesteś cyniczny - uznał Stanowski. - Przegięliście - mówił rozmówcy wprost. Na słowa prowadzącego gość opowiadał jedynie: - Ok.

Start Kanału Zero. Nowy projekt Krzysztofa Stanowskiego

Kanał Zero, zapowiedziany przez Krzysztofa Stanowskiego w październiku, po odejściu dziennikarza z Kanału Sportowego, wystartował 1 lutego. Nowy projekt Stanowskiego na YouTubie po niespełna dwóch tygodniach działalności ma ponad 800 tys. subskrybentów. Szerokim echem w mediach odbił się wywiad z Andrzejem Dudą z 2 lutego, który wraz ze Stanowskim przeprowadził Robert Mazurek.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (108)