Są wyniki oglądalności "Stanu zagrożenia". Wiemy, ilu widzów obejrzało dokument
Wzbudzający kontrowersje film "Stan zagrożenia" Ewy Stankiewicz w końcu doczekał się premiery, a nawet i powtórek. Jacek Kurski zapewniał, że wynikało to z próśb widzów. Jakie więc było to zainteresowanie i jak przełożyło się na oglądalność?
20.04.2021 09:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Film Ewy Stankiewicz, "Stan zagrożenia", o przyczynach katastrofy smoleńskiej w końcu doczekał się premiery. Miał być emitowany 10 kwietnia, ostatecznie jednak TVP przesunęła premierę o tydzień. Produkcja, jak i jej premiera, od samego początku wzbudzały kontrowersje.
Film trafił na antenę TVP1 18 kwietnia. Miał być pokazany w 11. rocznicę katastrofy smoleńskiej, ale musiał ustąpić miejsca raportowi komisji Macierewicza, który poprosił prezesa Kurskiego o zmianę ramówki. Wcześniej pokaz dokumentu Stankiewicz był zaplanowany na 20 stycznia, ale wówczas również został zdjęty z planu dnia. Widzom został pokazany dopiero za szóstym podejściem.
Mimo zamieszania towarzyszącego produkcji, Stankiewicz chwaliła się, że dokument zbiera laury na festiwalach filmowych na całym świecie. Zapomniała tylko dodać, że za większość z nich wystarczyło zapłacić wpisowe, a o wspomnianych nagrodach… w Polsce mało kto słyszał.
Zobacz także
Niemniej, zainteresowanie "Stanem zagrożenia” okazało się na tyle duże, że TVP zdecydowała się wyemitować film ponownie, 19 kwietnia, na TVP 3, tym razem nieoczekiwanie zajmując miejsce w ramówce programowi Jana Pospieszalskiego. Jaka więc była oglądalność głośnego filmu?
Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, średnia widownia dokumentu wyniosła 1,68 mln osób, na kanale regionalnym zaś 123 tys. osób. TVP zdecydowała się też po, jak przekonywał prezes Kurski, licznych prośbach widzów, wyemitować film ponownie 19 kwietnia w TVP Info. Oglądaliście "Stan zagrożenia"?