"Rysiek to jednak było nazwisko!" W "Uchu Prezesa" pojawiła się nowa postać
Twórcy "Ucha Prezesa" trzymają poziom. W najnowszej odsłonie serialu pojawił się wątek czarnych protestów.
05.04.2018 | aktual.: 05.04.2018 15:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czwarty odcinek "Ucha Prezesa", który pojawił się 5 kwietnia na platformie Showmax, rozgrywa się w salonie fryzjerskim i w gabinecie Prezesa. Najnowszy epizod dotyczył m.in. ostatnich wydarzeń w kraju, czyli czarnych protestów.
Magdalena Schejbal w roli Joanny Scheuring-Wielgus, Anna Próchnik (Kamila z Nowoczesnej) i Jowita Budnik jako Katarzyna Lubnauer spotykają się u fryzjera, gdzie dyskutują na temat obecnej sytuacji w Polsce i o tym, że Petru nie jest już liderem Nowoczesnej.
- Moja wagina należy do mnie - pokrzykuje co jakiś czas Schejbal. Parlamentarzystka słynie z tego, że zachęca do brania udziału w czarnych protestach.
Panie zastanawiają się, jak zebrać pieniądze, aby nie przepaść w wyborach samorządowych. Działaczki planują spotkać się z Grzegorzem z Platformy.
- Dzielimy się kandydatami miast po połowie. Mamy entuzjazm i wolę walki - proponują kobiety.
Polityk Platformy sprowadza je na ziemię.
- Drogie panie, przecież wy nawet pieniędzy nie macie bez Ryśka. Rysiek to jednak było nazwisko! - kwituje Grzegorz.
Kobiety jednak się nie poddają i myślą, żeby zawiązać koalicję z kimś innymi. Po spotkaniu w salonie fryzjerskim Grzegorz spotyka się z Ryśkiem z Nowoczesnej.
- Pogoniłem je. Powiedziałem, że jak ciebie nie ma, to nie mam partnera. Partnerek nie potrzebuję, bo jestem żonaty. Słuchaj Rysiu, a ty byś się do mnie nie zapisał?
Rysiek zaczął rozważać propozycję przyjęcia posady ministra finansów i wicepremiera.
Zobacz także
W odcinku oczywiście pojawia się też Prezes, do którego przychodzi Leszek, w tej roli Marek Siudym. Polityk nie szczędzi Jarosławowi komplementów. Sytuacja nawiązuje do ostatnich wypowiedzi Leszka Millera na temat Kaczyńskiego. Wówczas nie brakowało słów zachwytu.
- Nasi sędziowie, nasi prokuratorzy, patrioci no i nacjonalizacja banków. Komuna na 100 proc. Oferuję ci swoje usługi jako wicepremier - mówi Leszek.
Prezes nie jest jednak przekonany do tego pomysłu i mocno się waha. Czy zawiążą się sojusze w kolejnych odcinkach "Ucha prezesa"? Przekonamy się już za tydzień!
Oglądaj swoje ulubione programy za darmo na komputerze, telefonie i telewizorze! Sprawdź WP Pilot!
src="https://d.wpimg.pl/189603138--1994112988/bwiosna.png"/>