Rusin: Miło na planie, g...no na ekranie!
A na wizji uśmiechają się do siebie
Rusin i Mucha w konflikcie?
Dwie piękne, ambitne i utalentowane kobiety. Choć na wizji uśmiechają się do siebie, to salony już od dawna huczą od plotek, że Anna Mucha (30 l.) i Kinga Rusin (39 l.) kompletnie nie potrafią się dogadać. Na planie "You Can Dance" wciąż dochodzi do sprzeczek, a atmosfera jest - delikatnie pisząc - niezbyt sympatyczna
Rusin i Mucha w konflikcie?
Obie są profesjonalistkami, dlatego to, co widzimy na ekranach naszych telewizorów jest nad wyraz sympatyczne. Między Anną i Kingą nie widać napięć i wszystko gra.
Jak jednak mówią osoby pracujące przy show – to tylko pozory...
Rusin i Mucha w konflikcie?
Postanowiliśmy zapytać Kingę Rusin o jej relacje z Anną Muchą.
– Jest to nowa osoba, więc i nowa energia. W związku z tym są jakieś nowe relacje między jurorami – mówi zachowawczo Rusin o nowej koleżance.
Rusin i Mucha w konflikcie?
Ale dodaje z rozbrajającą szczerością:
– Jest takie powiedzenie, które dotyczy i telewizji i filmów. Miło na planie, gówno na ekranie. I tak trochę jest...
Rusin i Mucha w konflikcie?
Po chwili jednak Rusin znów wraca do zachowawczej pozy:
- Jeśli nawet są mocne spory, na przykład między jurorami, to są to te emocje, których ludzie oczekują. Moje relacje z Anią nie mają znaczenia dla programu – mówi w rozmowie z Faktem.
Rusin i Mucha w konflikcie?
Cóż, nowa jurorka ma niemały temperament, a prowadzącej program nie musi się to podobać. Zwłaszcza, że - jak mówią osoby pracujące przy realizacji "You Can Dance" - Weronika Marczuk (39 l.), którą Mucha zastąpiła w programie, nie skupiała na sobie aż takiej uwagi mediów i publiczności.
I to Kinga była pierwszoplanową postacią show. Dziś te proporcje nie są już takie...
Rusin i Mucha w konflikcie?
Kinga Rusin pokazuje jednak, że żadne sympatie czy antypatie nie wpłyną na jakość jej pracy. Jest profesjonalistką - ma zamiar skupić się na powierzonym jej zadaniu i wypełnić je jak najlepiej.
Rusin i Mucha w konflikcie?
– My nie pracujemy ze sobą na planie, więc nie możemy mieć miłych czy niemiłych relacji – kontynuuje swoją opowieść o współpracy z Muchą Rusin.
– My się znamy, szanujemy. I tyle – dodaje.
Rusin i Mucha w konflikcie?
Hmm, jedno jest pewne. Przyjaźni z tego nie będzie... A o tym, czy paniom puszczą nerwy podczas programów, które telewizja wyemituje na żywo, przekonamy się już wkrótce. Może być ciekawie.