Trwa ładowanie...

Po show TVN muszą iść do sądu. Terminy wyznaczone

Patrycja, Agnieszka i Dorota odtworzyły kultową scenę z "Przyjaciół" i odpowiadały na pytania fanów dotyczące rozwodów i ich życia po programie. Wszystkie trzy już są bliżej rozwodów.

Uczestniczki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" świętują rozwodyUczestniczki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" świętują rozwodyŹródło: Materiały prasowe
d24u0pi
d24u0pi

Siódma edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" okazała się niemałym rozczarowaniem, jeśli chodzi o relacje między sparowanymi przez ekspertów małżonkami. W ostatnim odcinku, gdy leciały już napisy, widzów poinformowano, że Kamil zażądał od Agnieszki rozwodu niedługo po tym, jak ich mieszkanie opuściły kamery. Patrycja i Adam też nie wytrzymali ze sobą długo, choć zdążyli na chwilę razem zamieszkać. Dziwnie skończyła się także relacja Doroty i Piotra. Choć sugerowano zejście się tej pary, to z relacji nic nie wyszło. Wszyscy szykują się do rozwodów.

A te - wygląda na to - już niebawem. Trzy uczestniczki "Ślubu" spotkały się na wspólnej domówce. Założyły swoje suknie ślubne z programu i popijając szampana odpowiadały na pytania internautów.

Zobacz: "Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Największe porażki programu

- W ten weekend świętujemy, że będziemy miały rozwody. Już mamy własnych prawników - rzuciła Agnieszka podczas relacji na żywo na Instagramie. Terminy rozpraw są już wyznaczone, choć nie zdradziły, kiedy dokładnie będą ponownie singielkami.

d24u0pi

Pytane o to, czy "są do wzięcia", miały mieszane uczucia. Agnieszka z entuzjazmem stwierdziła, że "oczywiście, tak". Dorota żartowała, czy chodzi o wzięcie udziału w kolejnej edycji, a Patrycja od razu stwierdziła, że ona się z tego wypisuje.

Patrycja zresztą wzbudziła najwięcej reakcji internautów. Kiedy Agnieszka odczytała negatywną wiadomość na temat Adama - dziewczyna wykrzyknęła głośno "Na zdrowie!". A gdy padło pytanie, czy to prawda, że Adam prześladował swoją byłą partnerkę, Patrycja stwierdziła:

- Nie, nie będę nic mówiła. Mój mąż powiedział, co chciał powiedzieć. Jak ja cokolwiek powiem, to i tak mi nikt nie uwierzy.

d24u0pi

Przed paniami nie tylko wizyta w sądach, ale w przypadku Doroty - także w urzędzie miejskim. Uczestniczka, biorąc ślub, zdecydowała się na zmianę nazwiska. Dostała nowy dowód, który teraz będzie musiała wymienić.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d24u0pi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d24u0pi