Trwa ładowanie...

Magdalena Chorzewska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia": Nie mamy sobie nic do zarzucenia

Mimo serii ewidentnych porażek ekspertka "Ślubu" wciąż twierdzi, że nikt z zatrudnionych przez produkcję osób nie popełnił błędu. Ocenia też jednego z uczestników, mówiąc wprost: "miał nieczyste intencje".

Magdalena Chorzewska uważa, że eksperci nie mają sobie nic do zarzucenia  Magdalena Chorzewska uważa, że eksperci nie mają sobie nic do zarzucenia Źródło: Licencjodawca, fot: Wojciech Olszanka
d2m607a
d2m607a

Widzowie uwielbiają rozprawiać o kontrowersyjnym show TVN. "Ślub od pierwszego wejrzenia" miał w tym sezonie bardzo wysoką oglądalność, a widzowie i tak "wieszali na nim psy". Po pierwsze za to, że TVN poskąpił pieniędzy i zaprezentował coś bardzo miałkiego i brzydkiego, a po drugie, dlatego że eksperci kolejny raz nie popisali się, łącząc pary.

Magdalena Chorzewska w rozmowie z "Party" postanowiła się odnieść do tego drugiego zarzutu.

- Nie mamy sobie nic do zarzucenia pod kątem metody doboru par, ale to jest eksperyment, więc nie zawsze musi się udać. W życiu ludzie też się rozstają. Nie mamy algorytmu na idealną narzeczoną - cytuje jej słowa serwis.

Chorzewska znana jest z tego, że mimo iż jest psychologiem, potrafi ostro i bezkompromisowo wypowiadać się na temat innych osób w mediach. Tym razem podzieliła się refleksją na temat Kamila. Mężczyzna w ostatniej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ożenił się z Agnieszką. Niestety stracił nią zainteresowanie niemal dzień po ślubie, a ostatecznie od niej odszedł.

d2m607a

- Kamil w moim przekonaniu miał niezbyt szczere intencje. Okazało się, że zgłosił się do programu po trudnym rozstaniu i chciał poradzić sobie z nim, wchodząc w nową relację. Agnieszka bardzo chciała mieć męża, ale moim zdaniem starała się aż za bardzo - powiedziała psycholożka.

Skomentowała także zarzuty widzów, którzy z trwogą obserwowali, jak Piotr (kolejny uczestnik) traci nad sobą kontrolę i nie radzi z własną agresją. Jego tym razem wzięła w obronę.

- Nie lubię tego określenia, że Piotrek jest toksyczny. Dorota to typ wysoko wrażliwej dziewczyny i myślę, że Piotr jej kompletnie nie rozumiał, ale starał się zrozumieć. Naciskał za bardzo, chciał za szybko. Tam zabrakło dojrzałości i komunikacji - stwierdziła Chorzewska.

d2m607a

Wiadomo już, że powstają kolejne edycje "Ślubu". Może stacja zwiększy budżet?

"Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Największe porażki programu

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2m607a
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2m607a