Rozrywka"Rota" i pasące się owce. Dzisiejsi "Milionerzy" znowu dostarczyli wielu emocji

"Rota" i pasące się owce. Dzisiejsi "Milionerzy" znowu dostarczyli wielu emocji

Poniedziałkowi "Milionerzy" dostarczyli widzom sporej dawki emocji. Z jednej strony pytanie za milion złotych, z drugiej zawodniczka, która stała się hitem internetu. Czy kolejny odcinek również okazał się sporym zaskoczeniem? Zobaczcie.

"Rota" i pasące się owce. Dzisiejsi "Milionerzy" znowu dostarczyli wielu emocji
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Cezary Piwowarski/TVN

17.10.2017 | aktual.: 18.10.2017 08:27

W porównaniu do poprzednich trzech odcinków można powiedzieć, że dzisiejsi "Milionerzy" rozpoczęli się typowo. Każdy z zawodników miał na początku równe szanse, by usiąść na fotelu naprzeciw Huberta Urbańskiego.

Udało się to Adamowi Fuksowi, który na samym początku, z uśmiechem na twarzy, powiedział, że przyszedł walczyć o główną wygraną. Trzeba przyznać, że dawno nie było tak prostych pytań. Nic dziwnego, że internauci od razu zwrócili uwagę na ich poziom.

Niestety pytanie o złoty owoc, który Parys wręczył najpiękniejszej bogini, sprawiło mu nieznaczny problem. Ostatecznie zdecydował się zagrać va banque i wskazał na jabłko, które okazało się poprawną odpowiedzią.

Przy kolejnym pytaniu zawodnik skorzystał z koła "50 na 50". Adam musiał wykazać bohatera 8-godzinnego filmu "Baa Baa Land". Spośród dwóch możliwości zdecydował się na pasącą się owcę. Dzięki tej odpowiedzi wzbogacił się o 20 tys. zł.

"Dokończ fragment Roty": "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił. Orężny wstanie hufiec nasz, duch…”. Pytanie, które dotyczy, teoretycznie, znanej każdemu Polakowi pieśni narodowej autorstwa Marii Konopnickiej, sprawiło Adamowi niemały problem. Na szczęście wykazał się sprytem i doskonałą intuicją. Zaznaczył odpowiedź "C", czyli "będzie nam hetmanił". Nie poprosił o koło ratunkowe, podjął decyzję samodzielnie i wygrał 40 tys. zł. Za takie emocje widzowie kochają "Milionerów".

Choć na początku zawodnik szedł jak burza, z każdym kolejnym pytaniem trafiał na przeszkody. Jednak najwyraźniej polubił ryzyko i raz po raz wskazywał poprawne odpowiedzi.

Kiedy Hubert zadał narzeczonej zawodnika pytanie o cel wygranej, ta bez wahania powiedziała, że chciałaby wziąć ślub. Wiele wskazuje na to, że dzięki "Milionerom" para stanie wreszcie na ślubnym kobiercu. Adam zakończył rozgrywkę z 125 tys. zł. Kolejny odcinek zacznie się od pytania za 250 tys. zł.

Obraz
© WP.PL
Zobacz także
Komentarze (6)