Roma Gąsiorowska i Michał Żurawski rozstali się. Nowe plotki o ich relacji

Magazyn "Rewia" spekuluje, co mogło być powodem rozstania Michała Żurawskiego i Romy Gąsiorowskiej. Zdaniem magazynu miała w tym udział trzecia osoba.

Jesienią ubiegłego roku media obiegła informacja o tym, że Michał Żurawski i Roma Gąsiorowska po wielu wspólnie spędzonych latach postanowili się rozstać. Powodem miały być wybuchowe temperamenty obojga, które sprawiły, że między nimi przestało się układać. Choć para nie odniosła się do tych rewelacji, teraz magazyn "Rewia" spekuluje, co mogło być powodem rozstania.

Choć zarówno Roma Gąsiorowska, jak i Michał Żurawski czasem udzielają wywiadów i opowiadają przy okazji o tak intymnych sprawach, jak erotyczne masaże, na co dzień unikają rozgłosu.

Aktorzy poznali się wiele lat temu. Jednak dopiero na planie serialu "Londyńczycy" narodziło się między nimi uczucie. Michał Żurawski był wtedy w innym związku, z partnerką wychowywali półtorarocznego synka. Jednak charakter Romy Gąsiorowskiej zrobił na nim wielkie wrażenie. Ślub wzięli 10 kwietnia 2010 r. Od tamtej pory doczekali się dwójki dzieci: Klemensa i Jadwigi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po wieściach o rozstaniu pary magazyn "Rewia" spekuluje, co się do niego przyczyniło. Sugeruje, że chodzi o zażyłość Żurawskiego z inną aktorką, Weroniką Książkiewicz. Ta dwójka zagrała razem w filmie "Szczęścia chodzą parami", do którego zdjęcia kręcone były już wiele miesięcy temu.

- Bardzo dużo czasu spędzali razem, także podczas przerw. Rozumieli się naprawdę wyjątkowo dobrze. Rzadko to się zdarza. Cały czas mieli o czym rozmawiać. Z każdym dniem ich wzajemna fascynacja była coraz większa - zdradziła "Rewii" osoba pracująca na planie.

Nie wiadomo jednak, czy Żurawskiego i Książkiewicz połączyło coś więcej niż przyjaźń. "Rewia" sugeruje tylko, że Książkiewicz jest singielką.

Co do małżeństwa Gąsiorowskiej i Żurawskiego, źródło "Rewii" podaje: - Nie jest tajemnicą, że się rozstali. Być może to kwestia ich wybuchowych temperamentów i po prostu muszą od siebie odpocząć. Wszyscy trzymają za nich kciuki, bo naprawdę wiele razem przeżyli i są dla siebie stworzeni.