"Rolnik szuka żony". Uczestnik pisał do każdej rolniczki. Ania krótko się z nim rozprawiła

Pierwsze randki i... pierwsze zgrzyty. Rolniczka Anna przyszła do programu szukać prawdziwej miłości, nie ma czasu na zajmowanie się kimś, kto nie traktuje tego poważnie. Czy była za ostra?

"Rolnik szuka żony". Ania zaprosiła Bartka na spotkanie tylko, by go skonfrotnować
"Rolnik szuka żony". Ania zaprosiła Bartka na spotkanie tylko, by go skonfrotnować
Źródło zdjęć: © TVP
Basia Żelazko

24.09.2023 21:46

W najnowszym odcinku programu "Rolnik szuka żony" widzowie zobaczyli pierwsze randki swoich nowych ulubionych bohaterów. Uczestnicy na spotkania zaprosili nadawców najciekawszych listów. Podczas pierwszych randek sam na sam (plus kamery i kilka milionów widzów) mogli poznać się odrobinę lepiej. Zapadły pierwsze decyzje.

Ania to 35-letnia rolniczka, która uprawia warzywa. Na pierwsze spotkanie zaprosiła Bartka, jednak jej motywacja była dość nietypowa. Chciała na żywo spotkać mężczyznę, który otwarcie przyznał, że pisał do rolniczek z poprzednich edycji.

- Chciałabym zapytać go, jaki on ma w tym cel. Czy tak bardzo chciałby pracować na roli, czy chodzi mu o tzw. fame? (sławę - przyp. red.)

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z takim nastawieniem rolniczki trudno było o romantyczną, czy choćby sympatyczną randkę. Ania szybko przeszła do rzeczy, wypytując Bartka o to, co napisał w liście.

- Napisałeś "uwielbiam pomidory malinowe, smakują mi nawet bardziej niż pieczarki". To tak troszeczkę zabrzmiało ironicznie - przeczytała na głos, dając do zrozumienia, że nie podoba jej się ten wyraźny przytyk do Kamili, uczestniczki poprzedniej edycji show "Rolnik szuka żony", którą widzowie żartobliwie nazywają Królową Pieczarek.

- Niepotrzebnie to wyrywasz z kontekstu, to był taki delikatny żarcik. Mam specyficzne poczucie humoru, może niepotrzebnie to wychwyciłaś - odpowiedział Bartek.

Widać było jak na dłoni, że Ania "nie kupuje" tych tłumaczeń.

- Czy ty masz szczere, uczciwe zamiary, jeśli jesteś tak troszkę latawiec? - zapytała.

Bartek próbował jeszcze ratować twarz i zaczął mówić, że ogląda "Rolnik szuka żony" od pierwszej edycji i jego wielkim marzeniem było wystąpić w programie. Po tych słowach Ania zakończyła randkę, której żadne z nich nie może zaliczyć do udanych.

- Ona pantofla szuka - mówił później Bartek.

Myślicie, że słusznie zaprosiła go na spotkanie?

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Co nas zachwyciło, a co nas rozczarowało? Gośćmi specjalnymi odcinka są Jan Kidawa-Błoński i Kamila Urzędowska. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)