"Rolnik szuka żony" TVP. Dziewczyny są już zmęczone pobytem u Stanisława, mają dość
14.11.2021 21:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W najnowszym odcinku "Rolnik szuka żony" widzowie po raz kolejny nie dostali odpowiedzi na pytanie, kogo wybierze Stanisław. Nawet jego kandydatki mają już dość atmosfery panującej na jego gospodarstwie.
Realizatorzy odcinka, chyba chcąc podkreślić nudną atmosferę w pięknej posiadłości Stanisława, okrasili jego snucie się wokół grilla jazzową muzyką. Zazwyczaj na tym etapie programu poznajemy rodzinę i przyjaciół rolników, którzy zaproszeni na wspólne biesiadowanie mają poznać kandydatki i pomóc w wyborze.
Bliscy Stanisława nie chcieli jednak brać udziału w programie. Produkcja oczywiście to uszanowała, ale tym samym otrzymaliśmy naprawdę smętny obrazek, jak rolnik i trzy dziewczyny siedzą w milczeniu nad talerzami. Chwilami przypominało to nudny polski film ze źle napisanymi dialogami.
Zobacz także
Rolnik jest bardzo zachowawczy i trzyma karty przy sobie. Nie zwierza się przed kamerami i najwyraźniej tego także wymaga od dziewczyn, które nie zdradziły się z tym, jaki jest Stanisław po wyjeździe ekipy telewizyjnej.
- Tego jutra troszeczkę się obawiam, bo nie tylko dla dziewczyn jest to trudny czas - powiedział rolnik, odnosząc się do nadchodzącego dnia decyzji.
Jedynie Ola zdobyła się na odrobinę szczerości i do kamery powiedziała:
- Ja już mam szczerze dosyć psychicznie. Przez tę pogodę też, ale i przez to wszystko, co się dzieje, pojechałabym do domu.
Ze wszystkich trzech dziewczyn najbardziej uradowana wydaje się być Teresa. Czy to oznacza, że ona już wie, że zostanie wybranką Stanisława? Wszystkim widzom pozostaje wytrwać do finału.