Trwa ładowanie...

"Rolnik szuka żony" TVP. Widzowie krytykują Stanisława za nudę w programie. Jest odpowiedź

Młody, przedsiębiorczy i bardzo przystojny rolnik od razu wzbudził zainteresowanie widzów. Niestety z odcinka na odcinek przynosi im rozczarowanie swoją zachowawczością. Teraz odpowiada na zarzuty fanów show "Rolnik szuka żony".

"Rolnik szuka żony": widzowie nie mają pojęcia, którą z dziewczyn wybierze Stanisław"Rolnik szuka żony": widzowie nie mają pojęcia, którą z dziewczyn wybierze Stanisław
d2g1wlu
d2g1wlu

Stanisław zgłosił się do programu "Rolnik szuka żony", by odnaleźć prawdziwą miłość. Jego poprzedni związek rozpadł się po zaręczynach, jednak rolnik postanowił dać szczęściu jeszcze jedną szansę. Nie było zaskoczenia - do przystojnego mężczyzny przyszły setki listów, wśród których Stanisław przebierał jak w ulęgałkach, by ostatecznie zaprosić na swoje gospodarstwo trzy atrakcyjne i sympatyczne dziewczyny.

Niestety, ci widzowie, którzy liczyli na emocje i ciekawe zwroty akcji, musieli obejść się smakiem. Wszystko wskazuje na to, że to, co najciekawsze i najważniejsze Stanisław schował przed kamerami TVP, a na potrzeby programu odgrywał jedynie szopki.

Na jego "randkach" wiało nudą, rozmowy były sztuczne i wymuszone. Widzowie nie mieli szans poznać ani dziewczyn, ani rolnika. Oczywiście nie bez złośliwości komentują to w internecie. Stanisław nie daje się jednak sprowokować i przyjmuje tę krytykę ze wzruszeniem ramion.

d2g1wlu

Na instagramowym koncie opublikował zdjęcie, na którym siedzi zamyślony i spogląda na górski krajobraz. "Stasiulek już siedzi i myśli o planach na 2022. Od przedszkola do Opola, Rolnik tańczy na lodzie czy Miliarderzy (przy tej inflacji pewnie niedługo tak to nazwą)... Opcji jest wiele" - napisał, kpiąc z zarzutów, że przyszedł do "Rolnik szuka żony" jedynie dla sławy.

Jedna internautka napisała: "Jestem coraz bardziej pełna szacunku, że tak można to przeprowadzić w TV... pozostać sobą, nie pokazać siebie za dużo, ale pokazać dość, żeby zyskać szacunek i sympatię". To bardzo spodobało się rolnikowi, który odpowiedział: "Nie jestem tam od robienia show. Jestem rolnikiem, nie aktorem".

Czy Stanisław zyskał waszą sympatię?

Gorąca jesień w TV. Oto, czym walczą o widza stacje

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2g1wlu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2g1wlu