"Rolnik szuka żony": Tomek ocenił kandydatki z obecnej edycji. "Twardy orzech do zgryzienia"
Tomek Kowalski, chociaż starał się o względy pięknej rolniczki, nie miał w show TVP szczęścia w miłości. Mimo to do produkcji ma duży sentyment. Co więcej, chętnie ogląda kolejne edycje. Ostatnio ocenił nowych bohaterów, a konkretniej, kandydatki. Co powiedział?
12.10.2023 | aktual.: 12.10.2023 09:40
Obecna, dziesiąta już edycja "Rolnik szuka żony" wzbudza sporo emocji wśród widzów. Uczestnicy są na etapie poznawania swoich kandydatów i kandydatek na własnym terenie, czyli na gospodarstwach. To znaczący moment, zwłaszcza że rolnicy mają okazję spędzić więcej czasu z potencjalnie najbardziej atrakcyjnymi osobami i wyrobić sobie na ich temat zdanie.
Częściowo określone opinie mają już widzowie. W tym także uczestnicy poprzednich edycji, którzy chętnie śledzą losy nowych bohaterów. Rozpoczętą serię "Rolnika" ogląda m.in. Tomek Kowalski, który wziął udział w ósmej edycji i starał się o względy Kamili Boś.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z Plejadą powiedział, kto jak dotąd zrobił na nim najlepsze wrażenie. - Na pewno postać Waldemara wzbudza u mnie pozytywne emocje, bo to żywy i bardzo ciekawy człowiek z pasjami. Póki co jego faworytką jest Ewa. Zobaczymy, co z tego wyniknie i jak potoczą się ich losy w kolejnych odcinkach - przyznał.
Krótko ocenił też kandydatki, które tym razem zgłosiły się do programu. - Naprawdę wszystkie kandydatki wydają się sympatyczne i każda z nich ma coś innego w sobie. Na szczęście to nie ja staję przed wyborem, tylko rolnicy. Na pewno mają twardy orzech do zgryzienia - podsumował. A wy oglądacie najnowszą edycję programu?