Trwa ładowanie...

"Rolnik szuka żony": O jedno pytanie za daleko

Za nami drugi odcinek siódmej edycji programu "Rolnik szuka żony". Rolnicy i rolniczka spotkali się z osobami, których listy (i zdjęcia!) zrobiły na nich największe wrażenie. Nieraz iskrzyło od początku, a nieraz jedno słowo przekreśliło wszystko...

Dawid i Katarzyna jednak nie są sobie pisani Dawid i Katarzyna jednak nie są sobie pisani
d21jkif
d21jkif

Magda, Dawid, Maciej, Józef i Paweł to uczestnicy siódmej edycji "Rolnika". W tym roku do rolników i rolniczek przyszło mnóstwo listów. Spośród nich trzeba było wybrać te osoby, które przeszły do dalszego etapu, którym był dzień spotkania sam na sam w romantycznych okolicznościach.

Podczas pierwszych randek pełno było iskier, powłóczystych spojrzeń i szczerych uśmiechów. Niestety nie brakowało również krępującego milczenia i wpadek.

Tak było w sytuacji Dawida. Rolnik spotkał się z ładną brunetką o jasnym spojrzeniu. Nic nie zapowiadało katastrofy.

Dziewczyna najwyraźniej jest wielką miłośniczką zwierząt, bo od razu zapytała o to, czy rolnik też je lubi. Chyba nie rozumie, że na polskiej wsi zazwyczaj hoduje się zwierzęta na mięso. Na typowym polskim gospodarstwie wegetariance byłoby ciężko.

d21jkif

Z westchnięciem zaczął wtedy tłumaczyć, że jego praca polega na hodowli zwierząt na mięso. Mina dziewczyny powiedziała wszystko.

Rozczarowanie!
Gdyby to był Tinder, Katarzyna właśnie kasowałaby "parę"

Marta Manowska o parach homoseksualnych w "Rolnik szuka żony": "Nie zgłosiła się jeszcze taka osoba"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d21jkif
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d21jkif