"Rolnik szuka żony". Trafiła do szpitala, nie rozpoznała objawów. Chciała leczyć się sama
Ból po usunięciu zęba, złe samopoczucie, brak apetytu... Monika z "Rolnik szuka żony" była przekonana, że poradzi sobie, zostając w domu. Na szczęście na czas trafia do szpitala!
04.08.2021 08:22
Parę dni temu pisaliśmy o tym, że uczestniczka 7. edycji "Rolnik szuka żony" na swoim instagramowym koncie skarżyła się na ostry ból i złe samopoczucie. Prosiła nawet znajomych, by ktoś podał jej w domu kroplówkę. Ostatecznie sprawa okazała się o wiele bardziej poważna. Monika miała zapalenie wyrostka robaczkowego i musiała poddać się operacji.
Teraz dochodzi do siebie w domu i żali się fanom.
"Szwy w buzi, szwy na brzuchu. Mam nadzieję, że już niedługo zapomnę o tym strasznym tygodniu. Kto by pomyślał, że wyrwanie ósemki połączy się z zapaleniem wyrostka. Jak to mówią: nieszczęścia chodzą parami. Teraz powinno być już tylko dobrze. Oby sierpień był dla mnie łaskawszy" - żaliła się na Instagramie.
Rzeczywiście Monika miała wyjątkowego pecha, że oba te zabiegi zbiegły się w czasie. Niech jej przykra historia będzie przestrogą - nie wolno lekceważyć groźnych objawów i należy jak najszybciej udać się po profesjonalną pomoc.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!