Trwa ładowanie...

"Rolnik szuka żony": Marta i Paweł na wakacjach w Dubaju. Pokazali ceny w restauracjach

Paweł i Marta z "Rolnik szuka żony" spędzają podróż przedślubną w jednym z najdroższych miast świata - Dubaju. W końcu zdradzili ciekawskim fanom, jak wyglądają tamtejsze ceny. Niektórzy będą zaskoczeni.

Paweł i Marta z "Rolnik szuka żony" spędzają podróż przedślubną w DubajuPaweł i Marta z "Rolnik szuka żony" spędzają podróż przedślubną w DubajuŹródło: Instagram
d119d9t
d119d9t

Paweł Bodzianny i Marta Paszkin mogą mówić o wielkim szczęściu. Oboje zgłosili się do "Rolnik szuka żony" z nadzieją, że to właśnie w programie odnajdą swoje drugie połówki. I tak też się stało. Uczestnicy zakochali się w sobie, spodziewają się dziecka, a już w pierwszej połowie marca powiedzą sobie sakramentalne "tak". Zanim to jednak nastąpi, młodzi wybrali się w, jak to sami nazywają, podróż przedślubną. Nie chcieli jednak odpocząć od gorączkowych weselnych przygotowań w Sopocie czy Zakopanem. Zdecydowali się na znacznie dalszy i bardziej egzotyczny kierunek - Dubaj.

Ci, którzy uważnie śledzili relacje zakochanych na Instagramie, zasypywali rolników pytaniami dotyczącymi wyjazdu. Tematem, który najbardziej interesował fanów, były tamtejsze ceny. W końcu Paweł postanowił zaspokoić ciekawość internautów i zdradził, ile gotówki należy ze sobą zabrać, by zjeść coś poza hotelem.

"Można zjeść za 10 złotych pyszną, świeżą rybę w porcie. W cenie był ryż, sos i jakieś chipsy. Albo za zupę, dwie przystawki i wodę zapłacić 180 zł. Kawa z ładnym widokiem może kosztować 40 zł albo bez widoku pięć złotych np. w McDonald's" - napisał. Zaskoczeni?

Rolnicy znajdują żony. Hit TVP naprawdę działa

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d119d9t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d119d9t