Łukasz z "Rolnik szuka żony" znów padł ofiarą wandali. "Nie pozdrawiam chamów"
Łukasz z "Rolnik szuka żony" nieustannie walczy z chuliganami, którzy dewastują jego pole. Mimo jego licznych apeli wandale wciąż demolują uprawy. Na dowód farmer pokazał kolejne wideo ze zniszczeniami.
Łukasz Sędrowski z "Rolnik szuka żony" ma spore problemy. Od dwóch tygodni walczy z wandalami, którzy niszczą mu plony. Sprawy zaszły na tyle daleko, że uczestnik show TVP1 pojawił się nawet w "Pytaniu na śniadanie", gdzie opowiedział, jak grupa motocrossowców rozjechała mu pole z kukurydzą. Oszacował wówczas straty na 10 tys. złotych. Farmer zdradził, że "namierzył" już sprawców dzięki monitoringowi na drodze dojazdowej do gospodarstwa.
- To są bandyci i szczury, które okradają rolników i robią to z głupoty. Nie pozdrawiam tych chamów. Nie jesteście anonimowi! - przekonywał do kamery.
Na tym sprawa się jednak nie skończyła. Łukasz pokazał kolejne nagranie na swoim profilu na Instagramie. Tym razem wandale zniszczyli ogrodzenie wyznaczające granice jego pola. Na krótkim filmiku udokumentował wyrwane z ziemi słupki i leżącą obok siatkę.
- Krówki sobie na pastwisku ładnie chodzą, a tu taka niespodzianka! Tam drut przecięty, tutaj płot rozwalony, no a tutaj sąsiad ma uprawę. Jak to jest? Nie dość, że uprawy, to jeszcze ogrodzenia są poniszczone! Ooo, nie pozdrawiam chamów - powiedział.
Miejmy nadzieję, że sprawcy zostaną szybko zatrzymani.