"Rolnik szuka żony": Łukasz opowiedział o byłej narzeczonej. Wdał się w dyskusję z fanami
Łukasz Sędrowski szukał w "Rolniku" miłości, a został jednym z etatowych singli z programu. Nie da się ukryć, jego życie uczuciowe jest dość burzliwe. On sam ma do tematu... dość osobliwe podejście.
Łukasz Sędrowski nie krył, że przyszedł do programu "Rolnik szuka żony", bo szuka kobiety, z którą będzie chciał dalej iść przez życie. Spośród 3 kandydatek, które przybyły do jego gospodarstwa, wybrał Agatę Rusak. Właściwie od samego początku między nimi iskrzyło. Z każdym odcinkiem emocje rosły, zwłaszcza że rozczarowania nie kryła Paulina, odrzucona kandydatka, twierdząc, że rolnik ją zwodził.
Zawirowania zdawały się nie przeszkadzać Agacie i Łukaszowi - zakochiwali się w sobie jeszcze bardziej. Doszło nawet do tego, że Łukasz finalnie klęknął przed ukochaną i oświadczył się. Wydawało się, że historia będzie miała happy end. Tymczasem niedługo po zakończeniu programu para się rozstała.
Życie uczuciowe rolnika po tym dość niespodziewanym wydarzeniu wciąż żywo interesuje widzów programu. Tym bardziej, że w sierpniu Sędrowski pojawił się na weselu Piotrka i Kasi z partnerką. I nie była to właśnie Agata.
Gdy pojawiły się pytania, czy ma nową dziewczynę, odparł, że jest singlem. O swoich sercowych rozterkach opowiadał ostatnio nawet w "Pytaniu na śniadanie". I kiedy wydawało się, że temat się wyczerpał, rolnik niespodziewanie do niego wrócił.
Wystarczyło, że podzielił się zdjęciem sprzed lat. Jeden z fanów zapytał, czy rolnik był kiedyś w Kielnie. Ten akurat zdecydował podzielić się wspomnieniem wypoczynku u siostry. Przy okazji wyjawił, że miał narzeczoną z Kaszub, bo z Dzierżążna.
Co ciekawe, miała na imię… Agata. Informacja szybko wzbudziła zainteresowanie. Jedna z internautek skwitowała kąśliwie: "och tych narzeczonych to było i wszystkie uciekły". Na reakcję nie trzeba było czekać. "Szerokości", odpisał równie kąśliwie. Jak widać, o sentymentach w przypadku rolnika nie ma mowy...