"Rolnik szuka żony": Kamil podziękował wszystkim oprócz Asi. Szybko się zreflektował
Kamil podsumował swój udział w ósmej edycji "Rolnik szuka żony" i podziękował pozostałym uczestnikom za wspólną przygodę. Pominął w tym jednak jedną osobę – najważniejszą – Asię. Zreflektował się jednak w romantycznym stylu.
Kamil był najmłodszym uczestnikiem minionej edycji "Rolnik szuka żony", ale za to od początku sprawiał wrażenie bardzo pewnego, po co zgłosił się do programu. Nie krył, że przyszedł po miłość, z nadzieją na znalezienie odpowiedniej partnerki. Los się do niego uśmiechnął – poznał Asię, która zauroczyła go na tyle, że szybko podziękował innym kandydatkom. Nie miał wątpliwości, że to właśnie z nią chce kontynuować znajomość.
Kiedy Manowska odwiedziła go ponownie na gospodarstwie, bez zawahania wyjawił, że chce zapytać Asię, czy oficjalnie zgodzi się zostać jego dziewczyną. W finale zaś zaskoczył już nie tylko prowadzącą, ale i swoją ukochaną, oświadczając się jej przed kamerami. Fanów urzekła wówczas romantyczna dusza młodego rolnika.
Tym razem nieco im podpadł, choć cała sytuacja jest zabawna, a i Kamil wyszedł z niej z klasą. Po finale show opada kurz, więc uczestnicy dzielą się wrażeniami po udziale w programie lub pokazują, jak potoczyły się ich dalsze losy. Głos zabrał także Kamil, który zamieścił na Instagramie właśnie zdjęcie z finału, pod którym dziękował pozostałym uczestnikom, Manowskiej i całej ekipie, że w miłym towarzystwie mógł przeżyć wspaniałą przygodę.
"Teraz już po upływie dłuższego czasu, jak i po obejrzeniu wszystkich odcinków mogę śmiało przyznać, że nie żałuję podjęcia decyzji o wysłaniu zgłoszenia do 8. edycji. Dzięki zgłoszeniu mogłem poznać wspaniałych uczestników. (...) nie mogę również zapomnieć tutaj o naszej jedynej i wyjątkowej prowadzącej", pisał.
Fanki nie straciły czujności i zauważyły, że w podziękowaniach nie została wymieniona najważniejsza osoba – Asia. "Zapomniałeś o najważniejszej". "Właśnie, Joasia. Czytając ten opis szukałam ciebie. Mam nadzieję, że Kamil ci to jakoś wynagrodzi - takie małe pominięcie", pisały. Zareagowała też sama zainteresowana. "Właśnie! Bardzo dobre spostrzeżenie", skomentowała Joanna.
Kamil zreflektował się w uroczy sposób w następnym poście. Zamieścił zdjęcie z ukochaną i napisał: "Wyjątkowy post, bo jest na nim wyjątkowa kobieta, którą dane mi było poznać dzięki programowi. Asia jest kochaną i opiekuńczą osobą, która dba o mnie na każdym kroku, za co bardzo jej dziękuję, że jest przy mnie na dobre i złe".
W całym zamieszaniu udzieliła się nawet Manowska, zamieszczając równie czuły komentarz. "Wasza jedyna, wyjątkowa prowadząca jest przeszczęśliwa, że mogłam poznać tak wspaniałych ludzi. A z Ciebie Kamil (jak wiesz sam - od pierwszego spotkania) i z Ciebie Asiu i Waszej pięknej miłości dumna" - stwierdziła. Nie ma wątpliwości, że wszyscy widzą w tej historii happy end!
