"Rolnik szuka żony". I wszystko jasne. Wiadomo, dlaczego nie pojawiła się na ślubie
Krzysztof i Bogusia idą przez życie niczym błyskawica. Zakochani z najnowszej edycji show TVP "Rolnik szuka żony" dopiero co się poznali, a już są po ślubie. Jak się okazuje, nie wszyscy uczestnicy show pojawili się na weselu pary. Co się stało?
Show "Rolnik szuka żony" połączył już sporo par. W najnowszej edycji hitu TVP przed kamerami zakochała się w sobie kolejna dwójka. Krzysztof niemal natychmiast upatrzył sobie Bogusię, a chętna do pracy uczestniczka programu była zachwycona takim obrotem sprawy. Pozostałe dwie panie szybko stanęły na straconej pozycji, liczyła się tylko Bogusia. Nic więc dziwnego, że po czterech dniach doszło do zaręczyn, a po kilku miesiącach od nagrywania odcinków do ślubu.
Na weselu bawiła się Marta Manowska, którą rolnicy i rolniczki zawsze zapraszają, traktując niczym gwarant szczęśliwego małżeństwa. Młoda para zaprosiła też Kamila i Joannę. Wiadomo jednak, że wśród gości zabrakło innej uczestniczki - Elżbiety.
Co się stało? Okazuje się, że Elżbieta w weselny weekend bawiła się z przyjaciółkami. Na jej instagramowym profilu pojawiły się zdjęcia z imprezy z koleżankami. "Super zabawa w babskim gronie" - napisała. W komentarzach dodała, że miała być na weselu, ale "jakoś tak wyszło".
Co sądzicie o młodej parze? Sądzicie, że ich błyskawiczny związek przetrwa?
