"Rolnik szuka żony". Justyna i Tomasz zdradzili plany na przyszłość. Nie wykluczają powiększenia rodziny

W przypadku Tomasza z Wylotowa i Justyny z Chorzowa można mówić o miłości od pierwszego wejrzenia. Bohater zakończonej niedawno, ósmej, edycji programu "Rolnik szuka żony" wielokrotnie podkreślał, że Justyna od początku była jego faworytką. Nie spodziewał się jednak, że znajdzie w programie prawdziwy ideał, bo tak właśnie nazwał partnerkę w rozmowie z "Rewią".

- Ona jest idealna: ciepła, troskliwa, serdeczna i bardzo rodzinna... - wyliczał zalety Justyny rolnik z Wylotowa, z którą krok po kroku buduje wspólną przyszłość.

Jak podaje kolorowy tygodnik, zakochani mają w planach zamieszkać wspólnie na gospodarstwie Tomasza jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Od stycznia syn uczestniczki programu TVP ma rozpocząć naukę w nowej szkole. Jednak plany zakochanych nie kończą się na tym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tomasz, który podobnie jak Justyna, także ma dzieci z poprzedniego związku (dwie córki) nie wyklucza, że w niedalekiej przyszłości powiększą rodzinę. Jak podkreślił: "są jeszcze młodzi".

- Chciałbym, żebyśmy stworzyli prawdziwą rodzinę. A może w przyszłości doczekamy się jeszcze wspólnego dziecka? Jesteśmy jeszcze młodzi i mamy siły, by wychować jeszcze takiego brzdąca - stwierdził rolnik.

Zanim jednak para zacznie myśleć o chrzcinach, najpierw zatroszczy się o ślub. "Wszystko po kolei" - zaznaczył w rozmowie z kolorowym tygodnikiem Tomasz, zapewniając jednocześnie, że z pewnością podzielą się z fanami dobrymi nowinami.

Kto wie, być może rolnik i jego wybranka zaręczą się już w te święta...

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Wednesday", czyli najpopularniejszym serialu Netfliksa ostatnich tygodni, najlepszych (i najgorszych) filmach świątecznych oraz przeżywamy finał 2. sezonu "Białego Lotosu". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.