"Rolnik szuka żony": Jessica pokazała się bez makijażu. Nie poznacie jej

Pamiętacie Jessikę z "Rolnik szuka żony"? Dziś dziewczyna wygląda zupełnie inaczej. Jest... blondynką! Ale jest jedna kwestia, która nie zmieni się nigdy - zamiłowanie dziewczyny do mocnego makijażu. Chwile, gdy prezentuje się w wersji naturalnej, można policzyć na palcach jednej dłoni. Tym bardziej zobaczcie, jak wygląda, gdy zmywa podkład, róż, pomadkę i odkleja sztuczne rzęsy. Możecie się zdziwić!

Jessica z "Rolnik szuka żony" zyskała ogromną popularność
Jessica z "Rolnik szuka żony" zyskała ogromną popularność
Źródło zdjęć: © YouTube

Jessica Miemiec była największą gwiazdą 5. edycji "Rolnik szuka żony". I choć początkowo zawróciła w głowie Krzysztofowi, ostatecznie nie zdobyła upragnionej miłości. Udało jej się jednak wygrać coś zupełnie innego, czego wiele celebrytek mogło jej pozazdrościć - ogromną popularność. Dziewczyna wyróżniała się na tle konkurentek nie tylko sposobem, w jaki się wysławiała i zachowywała, ale przede wszystkim wyglądem. Nie ukrywała, że kocha mejkap, a jej pasją jest moda i dbanie o urodę.

Internauci od razu okrzyknęli ją "zaginioną siostrą Godlewskich", zwracając uwagę na jej kruczoczarne doczepiane włosy, mocny makijaż, wydatne usta, niezwykle frywolne kreacje i niebotycznie wysokie szpilki. Całość prezentowała się komicznie na tle wiejskich pejzaży i rolnika pracującego w pocie czoła w polu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do historii programu przeszła też pierwsza randka Jessiki i Krzysztofa. Rolnik zapytał, w jaki sposób dziewczyna zachęci go, by to właśnie ją wybrał. Pewna siebie Jessica odpowiedziała mu wówczas: "Umiem gotować, sprzątać, hmmm… Jestem rozrywkowa, czytam dużo książek. No nie wiem, jak odpowiedzieć na to pytanie". On niezrażony, zachęcał ją dalej: "Najlepiej tak prosto z serca, co czujesz". Na co 24-latka z rozbrajającą szczerością wyznała: "A jakie było pytanie? No myślę, że swoją osobą, no bo czym?".

Nie zapominajmy też o sytuacji, gdy Jessica postanowiła uwieść Krzysztofa, kierując się zasadą "przez żołądek do serca". Specjalnie dla niego przygotowała na obiad krewetki. Rolnik nie był jednak zadowolony z pomysłu, twierdząc, że nie będzie jadł robaków.

Po kolejnej mało udanej randce rozczarowany farmer podziękował kandydatce za poświęcony mu czas i odesłał ją do domu. Wówczas zapłakana Jessica rzuciła mu prosto w twarz: "Jakieś wielkie zamachy! Piknik, traktory, po co to wszystko?! Ja się tu szykowałam, maseczki kładłam, a ty mi na koniec tak powiedziałeś. Myślałam, że to randka. Musiałam się ogolić!".

I choć od tamtych wydarzeń minęło już kilka lat, fani wciąż pamiętają o niezwykle charakternej dziewczynie. Co ciekawe, ona również stara się dbać o fanów, co jakiś czas zamieszczając w sieci swoje nowe zdjęcia. Na jednym z nich (chyba po raz pierwszy) mogliśmy zobaczyć, jak Jessica prezentuje się bez makijażu. Prawda, że trudno rozpoznać w niej szaloną uczestniczkę "Rolnik szuka żony"?

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Rolnik szuka żonyjessica miemiecmetamorfoza
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)