"Rolnik szuka żony": Ilona i Adrian mieszkają razem. "Stworzyliśmy swoją małą rodzinę"

Ilona i Adrian to jedyna para z 6. edycji programu, której udało się zbudować trwały związek. Jak wspominał po programie Adrian, mimo początkowych niepewności, wystarczyła im jednak jedna szczera rozmowa, by wiedzieć, że warto zaryzykować.

Ryzyko zaowocowało wartościową znajomością, w której stopniowo zaczęło kiełkować uczucie. Młody rolnik nie krył, że rozpoczynają w życiu nowy etap, w którym zwyczajnie są szczęśliwi.

Fani programu mogli śledzić, jak potoczyły się losy zakochanych w mediach społecznościowych. To tam oboje zamieszczali wspólne zdjęcia z romantycznych wyjazdów czy chwil spędzanych w rodzinnych stronach.

Zakochani gościli w jednym z odcinków na początku 7. edycji "Rolnik szuka żony". Wyjawili, że zdecydowali się zamieszkać razem. Zmęczyło ich ciągłe pokonywanie setek kilometrów na cykliczne, kilkudniowe odwiedziny.

Ilona i Adrian postanowili na poważnie planować wspólną przyszłość razem. Postanowili oddać się wspólnej pasji i poprowadzić razem stajnię w wynajętym w Małopolsce gospodarstwie.

Teraz zakochani opowiedzieli, jak im się razem mieszka. - Te dojazdy były męczące, dlatego postanowiliśmy zamieszkać razem i wejść na kolejny level w naszej relacji. Stworzyliśmy swoją małą rodzinę - ja, Adrian i stado koni – wyjawiła Ilona "Super Expressowi".

Para wyremontowała sobie już lokum i dzieli się codziennymi obowiązkami. Rodzicom Adriana podobno niełatwo było się przyzwyczaić, że nie mieszka już z nimi – dopóki był singlem, w każdej chwili mogli liczyć na jego pomoc. Teraz sytuacja nieco się zmieniła, ale bliscy rolnika cieszą się z obrotu spraw. W końcu jego historia kończy się happy endem i podobno ma wobec ukochanej naprawdę poważne zamiary.