"Rolnik szuka żony": Anna dowiedziała się prawdy o Kubie. Dostała telefon od byłej narzeczonej

Anna ma 35 lat i wraz z bratem prowadzi uprawę ogórków i pomidorów, chociaż z wykształcenia jest dziennikarką. Ma też własny salon kosmetyczny. Rolniczka przyznała, że ponad 10 lat temu wzięła ślub cywilny. Niestety małżeństwo się rozpadło. Obecnie do pełni szczęścia brakuje jej jedynie mężczyzny, z którym mogłaby spędzić resztę życia.

Czytając listy od adoratorów, z pewnością nie była przygotowana na to, że sporo kandydatów było od niej dużo młodszych. Ja nie jestem Madonna! Co ja z nimi będę robić? - śmiała się na początku, przeglądając miłosne wyznania od 20-latków. Ostatecznie na swoje gospodarstwo zaprosiła: 29-letniego Dominika, 21-letniego Mikołaja oraz 30-letniego Jakuba.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Choć początkowo Anna sceptycznie podchodziła do swoich kandydatów, z czasem zaczęła się przed nimi otwierać i łapać lepszy kontakt. Wszystko zmieniło się w ostatnim odcinku, gdy rolniczka wyznała, że nie wszystko idzie po jej myśli.

- Wspólne wieczory (bez obecności kamer - przyp. red.) obrazują mi bardziej charakter chłopców. Myślę, że oni lubią towarzystwo po prostu, nikt na mojej osobie zbytnio się nie skupia. Dominik w dalszym ciągu się mało odzywa. Mikołaj chodzi za mną jak cień, tylko to jest takie trochę sztuczne. A Kuba był bardziej zainteresowany moją pracownicą i generalnie towarzystwem - mówiła z lekkim żalem w głosie.

Mimo to Anna postanowiła przejść do kolejnego etapu programu, którym są randki z poszczególnymi kandydatami. I gdy już była gotowa na spotkanie z Kubą, o rozmowę poprosił ją jej brat Piotr. Zdębiała, gdy usłyszała, co ma jej do powiedzenia.

- Mam dla ciebie niewygodną informację. Ale muszę ci o tym powiedzieć. Dzwoniła do mnie była dziewczyna Kuby. Powiedziała mi, że jeszcze dwa tygodnie temu byli w związku, że była jego narzeczoną. Tuż przed wyjazdem do Torunia, gdzie wybierałaś tych trzech chłopców, że jeszcze byli, dzień czy dwa przed, w narzeczeństwie. Nie wiem, czy to jest prawda, nie wiem, skąd dziewczyna miała mój numer. Mówiła, że ją zostawił przed przyjazdem tutaj. Sugerowała mi, że lepiej, żebyś go nie wybierała. (...) Byli ze sobą, zrywali, wracali, znów zrywali. I tak na okrągło - wyznał brat rolniczki.

- Nie wiadomo, czy to taka osoba, której się obawiam. Może skakać z kwiatka na kwiatek albo lubi wracać do swoich byłych. Jestem zaskoczona - zestresowała się.

O tym, jaki finał będzie mieć ta historia i czy Anna pożegna Jakuba, dowiemy się dopiero w kolejnym odcinku.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.