"Rodzina zastępcza" w Mongolii? Misheel jest tam znana
"Rodzina zastępcza" ma szansę trafić do... mongolskiej publiczności. Misheel Jargalsaikhan mówi, że tamtejsze stacje chcą kupić serial.
10.04.2020 | aktual.: 10.04.2020 07:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Serial "Rodzina zastępcza" był kręcony w Polsce w latach 1999-2009. Misheel Jargalsaikhan, która wcielała się w jedną z głównych ról, po zakończeniu zdjęć mieszkała przez 10 lat w Polsce. Ale później postanowiła wrócić do rodzinnej Mongolii, gdzie dostała ciekawą ofertę zawodową.
- Zniknęłam na prawie 1,5 roku z Polski. Była to decyzja spowodowana osobistymi sprawami, ale później zakotwiczyłam się tam zawodowo. Zaczęłam pracę w mongolskiej komisji filmowej i powierzono mi dość fajną, ale i odpowiedzialną posadę, bo jako dyrektor kreatywny – powiedziała w rozmowie z "Faktem".
Dodała, że posadę otrzymała właśnie dzięki wieloletniej pracy w telewizji: - Publiczność mongolska mnie nie znała, więc zaczęłam udzielać tam wywiadów, żeby wytłumaczyć, dlaczego jestem na takim stanowisku. Teraz wszyscy są ciekawi "Rodzinki zastępczej".
Aktorka dodała, że kilka mongolskich stacji złożyło już ofertę zakupu serialu. Ale przyznała też, że w dzieciństwie nie chciała, by w Mongolii pokazywano "Rodzinę zastępczą".
- Jak byłam młodsza, kiedy kręciliśmy ten serial, to jedna z mogolskich telewizji już wtedy chciała go kupić. Ale ja poprosiłam rodziców, żeby mi tego nie robili. W Polsce nie miałam prywatnego życie, a w Mongolii mogłam się czuć swobodnie. Rodzice uszanowali prośbę i serial się tam nie pojawił. Teraz jestem dorosła i gotowa, żeby w Mongolii go zobaczyli.