Rodzice mylą poważną dolegliwość z nieśmiałością. Z tego się nie wyrasta
W "Teorii wielkiego podrywu" jeden z bohaterów nie mógł wykrztusić słowa przy obcej kobiecie, chyba że był pod wpływem alkoholu. To, co było zabawne w serialu, w prawdziwym życiu może być związane z poważnym problemem wymagającym leczenia.
Raj Koothrappali z "Teorii wielkiego podrywu" wbrew pozorom nie był wyjątkowo nieśmiały w stosunku do kobiet, ale po opisie jego przypadku można sądzić, że cierpiał na mutyzm wybiórczy. Pod tym pojęciem kryje się rodzaj zaburzenia lękowego, które zazwyczaj rozwija się u dzieci w wieku 3-5 lat. Częściej występuje u dziewczynek niż u chłopców.
Mutyzm wybiórczy jest często mylony z przejawem autyzmu czy nadmierną nieśmiałością. Bywa też, że rodzice w ogóle nie mają pojęcia o występowaniu tego zaburzenia u swojego dziecka. Polega ono na tym, że dana osoba potrafi się normalnie komunikować za pomocą mowy, ale w pewnych sytuacjach społecznych, w których oczekuje się od niej reakcji, całkowicie milczy.
Mutyzmem wybiórczym może być zachowanie dziecka, które rozmawia z bliskimi osobami w domu, ale w szkole, w czasie wystąpień publicznych itp. nie może wydobyć z siebie ani słowa. To samo tyczy się dorosłych, gdyż z mutyzmu wybiórczego wcale się nie wyrasta. Nie jest to powszechnie znana trema czy nieśmiałość lecz zaburzenie lękowe, które łączy się zazwyczaj z wycofaniem społecznym, nadwrażliwością emocjonalną, trudnością w kontaktach z innymi itp.
Specjaliści próbują wskazywać i kategoryzować przyczyny tego zaburzenia, ale nie potrafią ustalić jednego źródła mimowolnego milczenia. Badania wykazują, że wbrew obiegowej opinii nie musi ono wynikać z przebytej w dzieciństwie traumy.
Zdiagnozowany mutyzm wybiórczy wymaga leczenia, choć nie ma jednej właściwej metody radzenia sobie z tą przypadłością. Lekarze stosują szereg narzędzi: od terapii po leczenie farmakologiczne. Uważa się, że brak reakcji i bagatelizowanie objawów może prowadzić do chronicznej depresji i innych problemów społecznych i emocjonalnych.
Mutyzm wybiórczy to jeden z tematów omawianych w programie "Moje nieidealne dziecko", który można obejrzeć w Telewizji WP. Każdy rodzic marzy o wspaniałym dziecku. Czasem jednak oczekiwania nie mają nic wspólnego z rzeczywistością i pociecha zachowuje się inaczej niż jej rówieśnicy. Zespół Tourette'a, zaburzenia emocjonalne, skrajna nieśmiałość to przyczyna dramatów życiowych małych bohaterów i ich opiekunów. W programie historie rodzin, które z pomocą psychologów i lekarzy muszą zmierzyć się z nietypowymi problemami.