Zabrał żonę na premierę. To syn znanego aktora
W poniedziałek 18 września odbyła się uroczysta premiera nowego filmu "Znachor" Netfliksa. Na wydarzeniu nie mogło zabraknąć Tomasza Stockingera, który grał jedną z głównych ról w kultowym "Znachorze" z 1981 r., ale także jego syna Roberta i synowej Patrycji.
Debiut "Znachora" na Netfliksie jest zaplanowana na 27 września. Tymczasem warszawska śmietanka spotkała się na uroczystej premierze filmu, gdzie oprócz gwiazd z nowej obsady (m.in. Leszek Lichota, Maria Kowalska i Ignacy Liss) pojawiła się masa innych znanych twarzy show-biznesu.
Wśród zaproszonych gości był Robert Stockinger z żoną Patrycją. Oboje są związani ze światem telewizji od kilkunastu lat. Poznali się w studiu stacji TTV, gdzie Patrycja pracuje do dziś jako prezenterka. Syn Tomasza Stockingera związał się z kolei z TVN.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
33-latek szczyci się tym, że przeszedł wszystkie szczeble w karierze dziennikarza telewizyjnego – od stażysty w TVN24 do reportera TVN. Z Patrycją poznał się 12 lat temu, a niedawno obchodzili ósmą rocznicę ślubu i mają dwójkę dzieci.
- Nie mam na swoim koncie skandali. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że jestem nudnym ojcem dwójki dzieci, mężem od prawie dziesięciu lat - mówił Robert Stockinger w wywiadzie dla Gazety.pl. - Więcej pisało się na mój temat, gdy jeszcze mężem i tatą nie byłem. Jestem bardzo poukładanym gościem - dodał 33-latek.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.