Robert Janowski ma stalkerkę. "Czasem bywało groźnie"
Robert Janowski wyznał, że od lat prześladuje go stalkerka. Kobieta odnalazła go po przeprowadzce do nowego domu.
Pierwszych fanów Robert Janowski zdobył dzięki roli w kultowym musicalu "Metro" Janusza Józefowicza. Znalazł się tam w pierwszej obsadzie. Do szerszej publiczności Janowski dotarł jako wieloletni gospodarz programu "Jaka to melodia?". Teraz jest jurorem w programie "Twoja twarz brzmi znajomo".
Sława ma jednak swoje mroczne strony. Janowski w rozmowie z Plejadą wyznał, że ma stalkerkę, przez którą nie czuje się bezpiecznie. Prześladująca go kobieta myśli, że jest z nim w związku.
- Akurat ta pani jest chora. Żyje w rzeczywistości innej niż my. Wydaje jej się, że ona w tej rzeczywistości jest ze mną. To nie mija i nie minie. Nawet jakieś sądy i prokuratury, to kompletnie nie ma żadnego znaczenia, bo ona tego nie przestanie robić. Dla niej to jest ta rzeczywistość, w której funkcjonuje. Musiałaby brać leki na stałe, ktoś musiałby się nią opiekować. Trzeba będzie z tym żyć - powiedział Janowski.
Prezenter zdradził, że stalkerka wzbudza w nim niepokój.
- Widujemy ją często przed domem, jeździ za mną po koncertach. Tak trochę się czuję niepewnie, nie można przewidzieć tego, co się wydarzy. Taki cień za tobą to naprawdę nie jest fajne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Janowski został zapytany, czy zdarzyły się jakieś agresywne zachowania ze strony prześladowczyni. – Były, ale przestały. Mam nadzieję, że nie wrócą, bo bywało czasem groźnie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "Wielką wodą" (jak oni to zrobili?!), znęcamy się nad rozczarowującymi "Pierścieniami Władzy" oraz wspominamy najlepsze i najstraszniejsze horrory w historii. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.